ZOOLeszcz GKM Grudziądz pokonał Krono-Plast Włókniarz Częstochowa aż 60:30 i po raz pierwszy w historii awansował do fazy play-off. Taka porażka prawdopodobnie zakończyła sezon częstochowskiej drużyny.
![]()
Pierwotnie GKM miał zmierzyć się z Włókniarzem w piątek. Wówczas mecz przerwano jednak po czterech wyścigach ze względu na opady deszczu. Grudziądzanie do tego pojedynku przystąpili z nadziejami na wyczekiwany i wymarzony awans do fazy play-off. Aby tego dokonać „Gołębie” musiały zdobyć dziś minimum 51 punktów, a więc nie pozwolić rywalom na zdobycie punktu bonusowego.
Napisali historię klubu
Ten plan gospodarze zaczęli realizować bardzo szybko. Wygrali oni trzy z czterech inauguracyjnych wyścigów i po pierwszej serii startów wypracowali sobie dziesięciopunktową przewagę. Równanie toru nie przyniosło poprawy w jeździe drużyny gości. Kolejne trzy biegi to kolejne dwie porażki częstochowian i wzrost strat do 16 punktów.
Światełko w tunelu dla częstochowian zapaliło się po biegu ósmym kiedy to Kacper Woryna i Mads Hansen zwyciężyli 5:1. Bardzo szybko sytuacja w meczu wróciła jednak do wcześniejszego stanu. Kolejne dwa wyścigi to kolejne zwycięstwa gospodarzy, którzy jeszcze powiększyli swoją przewagę. Już po 13 biegu wiadome było, że GKM zdobędzie punkt bonusowy i tym samym po raz pierwszy w historii awansuje do fazy play-off. Ostatecznie spotkanie zakończyło się zwycięstwem gospodarzy w stosunku aż 60:30.
W drużynie z Grudziądza dobrze funkcjonowało niemal wszystko. Pogromcy nie znalazł dzisiaj Michael Jepsen Jensen, który zdobył 14 punktów i bonus. Świetnie zaprezentowali się także Max Fricke, Jaimon Lidsey i Wadim Tarasienko. Na pochwałę zasługują również młodzieżowcy, którzy w sumie skompletowali 11 punktów i jeden bonus.
Wstyd, hańba i kompromitacja
W Częstochowie wynik starali się ratować Leon Madsen, Mads Hansen i Kacper Woryna. Pozostała część zespołu, a więc pięciu zawodników zdobyło w sumie zaledwie dwa punkty. Dla porównania 2 „oczka” i 1 bonus zdobył Kacper Pludra, czyli najsłabiej punktujący zawodnik gospodarzy.
GKM cieszy się więc z pierwszych w historii play-offów. Włókniarz za to na ten moment zajmuje szóste miejsce, ale taki stan rzeczy może zmienić się już za kilka godzin. Falubaz Zielona Góra pojedzie bowiem z osłabionym Apatorem Toruń. W przypadku zwycięstwa drużyny z województwa lubuskiego, częstochowianie zakończą sezon na siódmym miejscu. Przed sezonem Włókniarz aspirował nawet do walki o medale, taki finał jest więc ogromnym rozczarowaniem.
Wyniki:
ZOOleszcz GKM Grudziądz: 60
9. Max Fricke (3,3,2*,2,2*) 12+2
10. Jaimon Lidsey (3,1,3,2*,1) 10+1
11. Michael Jepsen Jensen (2*,3,3,3,3) 14+1
12. Kacper Pludra (1*,0,-,1) 2+1
13. Wadim Tarasienko (2,2*,1,3,3) 11+1
14. Kacper Łobodziński (3,1,0) 4
15. Kevin Małkiewicz (2*,3,1,1) 7+1
16. Jan Przanowski NS
Krono-Plast Włókniarz Częstochowa: 30
1. Mikkel Michelsen (0,1,0,-,-) 1
2. Maksym Drabik (0,0,-,-) 0
3. Mads Hansen (1,1*,2*,2,0,2) 8+2
4. Kacper Woryna (2,2,3,1,W,1) 9
5. Leon Madsen (3,2,2,3,1,-) 11
6. Kajetan Kupiec (1,0,-,0) 1
7. Bartosz Śmigielski (0,-,-,U) 0
8. Szymon Ludwiczak (0,0,0) 0
Bieg po biegu:
1. Fricke, Jensen, Hansen, Michelsen 5:1 (5:1)
2. Łobodziński, Małkiewicz, Kupiec, Śmigielski 5:1 (10:2)
3. Madsen, Tarasienko, Pludra, Drabik 3:3 (13:5)
4. Lidsey, Woryna, Łobodziński, Kupiec 4:2 (17:7)
5. Jensen, Woryna, Hansen, Pludra 3:3 (20:10)
6. Małkiewicz, Tarasienko, Michelsen, Drabik 5:1 (25:11)
7. Fricke, Madsen, Lidsey, Ludwiczak 4:2 (29:13)
8. Woryna, Hansen, Tarasienko, Łobodziński 1:5 (30:18)
9. Lidsey, Fricke, Woryna, Michelsen 5:1 (35:19)
10. Jensen, Madsen, Małkiewicz, Ludwiczak 4:2 (39:21)
11. Madsen, Fricke, Pludra, Woryna (W) 3:3 (42:24)
12. Jensen, Hansen, Małkiewicz, Kupiec 4:2 (46:26)
13. Tarasienko, Lidsey, Madsen, Hansen 5:1 (51:27)
14. Tarasienko, Hansen, Lidsey, Śmigielski (U) 4:2 (55:29)
15. Jensen, Fricke, Woryna, Ludwiczak 5:1 (60:30)
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!
FINAŁ Indywidualnego Pucharu Polski 85-140cc w Wawrowie
Puchar MACEC w Pardubicach
4. runda Extraligi w Žarnovicy
