We wczesne, sobotnie popołudnie na Krono-Plast Arenie miejscowy Włókniarz podejmie drużynę z Grudziądza. "Lwy" postarają się zmazać plamę po fatalnym meczu z ostatniej kolejki poprzedniego sezonu i udanie wejść w nowy.
Pierwotnie spotkanie Krono-Plast Włókniarza i Bayersystem GKM-u miało odbyć się w piątek o godzinie 20:30. W czwartek jednak zapadła decyzja o przełożeniu meczu w Częstochowie na sobotę. Żużlowcy pod taśmą staną punktualnie o 13:00. Powodem zmiany terminu rozegrania tego meczu to oczywiście niekorzystnego prognozy pogody. Trzeba dodać, że pojedynek został przełożony na wniosek organizatora.
Podczas przedsezonowych przygotowań, Włókniarz nie zachwycał. W sparingach dwukrotnie przegrywali z Betard Spartą Wrocław i Abramczyk Polonią Bydgoszcz. Dopiero w ostatnim spotkaniu przeciwko Cellfast Wilkom Krosno biało-zieloni triumfowali po raz pierwszy w sezonie. Kibiców „Lwów” napawać optymizmem może postawa Wiktora Lamparta i Madsa Hansena. Ci zawodnicy pokazywali, że jako druga linia w szeregach Mariusza Staszewskiego są gotowi na walkę ze swoimi rywalami. Potrafili wygrywać choćby z Krzysztofem Buczkowskim czy Maciejem Janowskim.
Jason Doyle na ratunek?
Nieco inaczej jest w przypadku liderów. Jason Doyle notuje bardzo dużo startów, czyli tak jak lubi. Pokazuje, że po kontuzji nie ma już śladów i potrafi wygrywać z najlepszymi. Boryka się jednak z problemami sprzętowymi. Te choćby dały o sobie znać w finale Turnieju o Koronę Bolesława Chrobrego czy choćby podczas test-meczu z Polonią Bydgoszcz. Piotr Pawlicki także kompletuje literki w programach meczowych. W przypadkach wychowanka Unii Leszno jest to jednak zazwyczaj „u”. 30-latek upadał podczas Memoriału im. Bronisława Idzikowskiego i Marka Czernego, sparingów z wrocławianami, bydgoszczanami czy finału MPPK w Grudziądzu. Pawlicki ma również przebłyski swojego wciąż nie w pełni uwolnionego potencjału i potrafi wygrywać wyścigi ze sporą przewagą. W przypadku nowego kapitana biało-zielonych – Kacpra Woryny wydaje się, że jest stabilnie, podobnie jak w zeszłym sezonie. Wychowanek ROW-u wydaje się na ten moment najstabilniejszym podopiecznym Mariusza Staszewskiego.
Włókniarz wciąż ma problem z juniorami. Szymon Ludwiczak pojechał świetne zawody w Bydgoszczy, lecz był to do tej pory jedyny przebłysk. Pozostali młodzieżowcy jeżdżą na podobnym poziomie, lecz nie jest on wysoki. Sam trener Staszewski nie jest pewny co do wyboru drugiego juniora na inaugurację. W pierwotnym awizowanym składzie ujrzeliśmy Pawła Cabana, lecz ten zawodnik z pewnością nie wystąpi w sobotę. Po przełożeniu spotkania na pozycji młodzieżowca ujrzeliśmy Franciszka Karczewski i to najprawdopodobniej wracający po rocznym wypożyczeniu do Bydgoszczy zawodnik otrzyma swoją szansę. Trzeba jednak przyznać, że Kacper Halkiewicz, Bartosz Śmigielski czy Alan Ciurzyński prezentują podobny poziom i być może w kolejnych spotkaniach także otrzymają okazje do startów.
Franciszek Karczewski wraca do składu Włókniarza
Mniej sparingów, więcej sukcesów
GKM pojedynkował się dwukrotnie z „Aniołami” z Torunia, a także udali się na sparing do Ostrowa Wielkopolskiego. W pojedynkach z derbowym rywalem przegrali na Motoarenie, lecz przy ul. Hallera 4 skutecznie się zrewanżowali podopiecznym Piotra Barona. W pojedynku z Moonfin Malesą pewnie triumfowali w stosunku 60:30. Kibiców „Gołębi” może niepokoić nieco słabsza forma Maxa Fricke’a na początku sezonu. Australijczyk nie wygląda na razie tak dobrze jak to miało miejsce w poprzednim sezonie. Nie oznacza to też, że Fricke totalnie rozczarowuje. Na ten moment wydaje się, że pałeczkę lidera przejął Michael Jepsen Jensen. Przypomnijmy, że Duńczyk wygrał Indywidualne Międzynarodowe Mistrzostwa Ekstraligi, a w parze z Wadimem Tarasienko dzień później zdobyli srebrne medale w Mistrzostwach Polski Par Klubowych na domowym obiekcie.
Z dobrej strony u progu sezonu zaprezentował się także Jakub Miśkowiak. Były zawodnik Stali Gorzów zaliczył świetne występy na Motoarenie oraz w Ostrowie Wielkopolskim. Zdobył w nich odpowiednio 9 punktów i bonus w czterech wyścigach oraz 11 „oczek” i 3 bonusy w pięciu gonitwach. GKM powinien mieć przewagę nad Włókniarzem w formacji juniorskiej. Kacper Łobodziński i Kevin Małkiewicz nieźle prezentowali się podczas przygotowań. Biorąc pod uwagę zeszłoroczny wynik starszego z nich na torze w Częstochowie, kibice mają powody do optymizmu. Przypomnijmy, że Łobodziński zdobył wtedy 7 punktów i 2 bonusy.
Zmazać plamę po ostatniej kolejce poprzedniego sezonu
11 sierpnia 2024 roku. Ostatnia kolejka fazy zasadniczej PGE Ekstraligi. Krono-Plast Włókniarz w drugim podejściu do rozegrania tego spotkania nie był faworytem, lecz miał powalczyć przynajmniej o punkt bonusowy. Tamto spotkanie kompletnie nie wyszło częstochowianom i zakończyło się pogromem. GKM odniósł najwyższe w historii zwycięstwo w najwyższej klasie rozgrywkowej. Podopieczni Roberta Kościechy triumfowali 60:30 i postawili kropkę nad „i” upragnionego awansu do fazy play-off. Biało-zieloni natomiast zakończyli fatalny sezon w najgorszym możliwym stylu. Ponowne spotkanie z grudziądzanami po zimowej przerwie będzie weryfikacją jak pod Jasną Górą przepracowali przerwę między sezonową. Kolejna porażka z GKM-em może jeszcze bardziej ugasić entuzjazm kibiców na lepszy sezon, który i tak jest niezbyt duży.
Zestawienie ekipy Mariusza Staszewskiego otwiera Kacper Woryna. To kapitan „Lwów” minimum trzykrotnie zmierzy się z Maxem Fricke. Pojedzie on w parze z Madsem Hansenem. Drugi duet to Piotr Pawlicki i Wiktor Lampart. Z młodzieżowcami, którymi będą Szymon Ludwiczak oraz Franciszek Karczewski pojedzie Jason Doyle. Robert Kościecha odpowiedzialnym zadaniem Jakuba Miśkowiaka, ustawiając go z trzecim numerem. Nowy zawodnik GKM-u wystąpi między innymi na inaugurację, ale również w mocno obsadzonym wyścigiem trzynastym, tuż przed wyścigami nominowanymi. Jaimon Lidsey wystąpi z drugim numerem, a Wadim Tarasienko z czwartym. Młodzieżowcy to oczywiście Kevin Małkiewicz i Kacper Łobodziński, a będzie starać im się pomagać Michael Jepsen Jensen z numerem piątym.
W sobotę w Częstochowie ma być pochmurno i mogą wystąpić przelotne opady deszczu. Mimo wszystko pogoda powinna być dużo łaskawsza niż w piątek wieczorem. Termometry w godzinach spotkania wskażą około 14 stopni Celsjusza. Arbitrem zawodów będzie Arkadiusz Kalwasińki, a komisarzem toru Krzysztof Gałańdziuk. Początek o godzinie 13:00. Portal speedwaynews.pl przeprowadzi relację LIVE z tego spotkania. Zobacz układ par na to spotkanie.
Awizowane składy
Krono-Plast Włókniarz Częstochowa:
9. Kacper Woryna
10. Mads Hansen
11. Piotr Pawlicki
12. Wiktor Lampart
13. Jason Doyle
14. Szymon Ludwiczak
15. Franciszek Karczewski
Bayersystem GKM Grudziądz:
1. Max Fricke
2. Jaimon Lidsey
3. Jakub Miśkowiak
4. Wadim Tarasienko
5. Michael Jepsen Jensen
6. Kevin Małkiewicz
7. Kacper Łobodziński
GKM przyjeżdża do Częstochowy, aby zgarnąć pełną pulę
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!