ZOOleszcz GKM Grudziądz jest faworytem piątkowego meczu z Krono-Plast Włókniarzem Częstochowa, ale "Gołębie" mają do rozwiązania jeden poważny problem. Trener Robert Kościecha wierzy, że to jego zespół będzie się cieszył z awansu do fazy play-off.
Mecz ZOOleszcz GKM Grudziądz z Krono-Plast Włókniarzem Częstochowa to dla obu drużyn powinno być starcie sezonu. „Gołębie” i „Lwy” mogą oczywiście liczyć, że NovyHotel Falubaz Zielona Góra przegra z KS Apatorem Toruń i skończy sezon za nimi. Nikt jednak nie zamierza oglądać się na rywali. Gospodarze regularnie mówią o liczbie 51. Tyle punktów wystarczy, by częstochowianie nie zdobyli punktu bonusowego. Kto ma pomóc w przekroczeniu 50-tki? Atutem GKM-u powinna być formacja juniorska i świetnie spasowani z torem przy Hallera 4 liderzy. – Jesteśmy bardzo mocni u siebie. Zrobimy wszystko, aby wygrać – zapewniał nas trener Robert Kościecha.
GKM Grudziądz ma problem z Kacprem Pludrą
Ten problem – z małymi wyjątkami – ciągnie się za grudziądzanami od początku sezonu 2024. Chodzi rzecz jasna o formę wychowanka Unii Leszno. Po ukończeniu wieku juniorskiego, Kacper Pludra wyraźnie dołuje. W Toruniu wspierał go m.in. mechanik Jasona Doyle’a, ale na niewiele się to zdało. GKM Grudziądz przegrał, a Pludra nie zapunktował. Trenera Kościechę zapytaliśmy, czy największy problem leży w głowie 22-latka.
– Zostawcie to nam. My robimy wszystko, aby wyszedł na prostą. Nie odwracamy się od niego i on to musi wiedzieć. Klub zrobi wszystko, co w jego mocy, aby Kacper wrócił do dobrej dyspozycji – zapewnił nas Kościecha.
Planem minimum powinny być wygrane Pludry z juniorami gości. Jeżeli wychowanek Unii nie pokaże się z dobrej strony, to sztab może spróbować zmian. Na własnym torze dobrze wygląda Kacper Łobodziński. Kwestie sportowe to jedno, ale trzeba jeszcze zwrócić uwagę na pogodę. Prognozy mówią o opadach deszczu, więc na torze GKM-u pojawiła się plandeka. Jak powszechnie wiadomo, takie rozwiązanie nie sprzyja gospodarzom, którzy będą się zmagać z warunkami, które rzadko widzą na treningach. Warto przypomnieć, że przedstawiciele gości – Madsen, Michelsen i Woryna wypadli bardzo dobrze podczas finału TAURON SEC w Grudziądzu. Pozostaje pytanie, czy przełożą to na ligowe rozgrywki.
Początek piątkowego spotkania zaplanowano na godzinę 20:30. Transmisję telewizyjną znajdziemy w Eleven Sports, ale z pewnością warto wybrać się na stadion w Grudziądzu.
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!