Zawodnicy Fogo Unii Leszno już pod koniec listopada rozpoczną przygotowania do kolejnego sezonu. Biało-niebiescy na razie będą odbywać treningi kondycyjne. Zgodnie z tradycją planowany jest wyjazd do słonecznej Hiszpanii. Po powrocie celem będzie już wyjazd na domowy tor.
Po emocjach związanych z okienkiem transferowym, kibicom pozostało już tylko oczekiwanie na start sezonu 2023. Zawodnicy natomiast nie mogą sobie pozwolić na rozluźnienie i część z nich już teraz zaczyna dbać o formę. Część żużlowców do wyjazdu na tor będzie przygotowywać się we własnym zakresie, a część uczestniczyć w treningach grupowych.
Fogo Unia Leszno dysponuje bardzo szeroką kadrą, więc zajęcia grupowe będą podzielone na grupy. Ogólnorozwojowe zajęcia poprowadzi trener przygotowania fizycznego, Michał Turyński. Po tygodniu ćwiczeń „Byki” będą musiały przejść testy wydolnościowe. Po solidnie przepracowanej zimie, jak co roku, ukoronowaniem przygotowań będzie wyjazd do Katalonii. Unia Leszno była tam także u schyłku zimy tego roku.
W styczniu lub lutym odwiedzają Lloret de Mar, gdzie jeżdżą na motocrossie i na rowerze. Będzie czas także na szlifowanie formy fizycznej dzięki ćwiczeniom. – Będzie to obóz motocrossowo-rowerowy, bo zdaję sobie sprawę, że nie wszyscy chcą jeździć na takich motocyklach – mówi w rozmowie z elka.pl Piotr Baron.
W ubiegłych latach w przygotowaniach grupowych brali udział głównie młodzieżowcy. Krajowi i zagraniczni seniorzy przygotowywali się do sezonu we własnym zakresie, a Janusz Kołodziej dołączał do młodszych kolegów okazjonalnie. Przypomnijmy jednak, że do zespołu wrócili Grzegorz Zengota i Bartosz Smektała. Być może oni będą brać udział we wspólnych treningach Jaimon Lidsey i Chris Holder wrócili na zimę do ojczyzny, a więc Australijczycy w barwach Unii dołączą do reszty ekipy dopiero podczas lutowego obozu.
źródło: elka.pl / inf. własna
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!