W trwającym meczu Innpro ROW-u Rybnik z Texom Stalą Rzeszów doszł do niebezpiecznego zdażenia z udziałem dwóch młodzieżowców. Zawodnik gospodarzy został przetransportowany do szpitala
Do bardzo groźnie wyglądającego wypadku doszło podczas zaległego meczu Metalkas 2. Ekstraligi. W biegu młodzieżowym pojedynku ROW-u Rybnik ze Stalą Rzeszów na drugim okrążeniu w Kacpra Tkocza wpadł Bartosz Curzytek. Zawodnik ROW-u wyleciał z motocykla i bezwładnie uderzył w twardą bandę na przeciwległej prostej. Na tor upadł również sprawca zdarzenia, jednak jemu na szczęście nic poważnego się nie stało. Do Kacpra Tkocza natomiast natychmiast wyjechała karetka, a żużlowiec został przeniesiony do niej na noszach.
Bardzo źle wyglądający wypadek nie przyniósł na szczęście aż tak poważnych kontuzji na jakie mogło wyklądać. Na antenie Canal+ Sport szybko przekazana została informacja, że Kacper uskarża się jedynie na ból kości ogonowej. W związku z tym nie został nawet przetransportowany do szpitala, a jedynie na oględziny do pokoju medycznego.
Kacper Tkocz nie był jednak zdolny do jazdy w powtórce wyścigu drugiego. Niedługo później dotarła również informacja, że młodzieżowiec ROW-u nie wyjedzie już dzisiaj na tor. Wstępne oględziny okazały się być niewystarczające i konieczne była wizyta w szpitalu w celu przeprowadzenia szczegółowych badań. Możliwe jest również złamanie żebra. Na ten moment nie wiemy jak poważny jest uraz i czy wykluczy zawodnika z najbliższych zaplanowanych zawodów.
Innpro ROW Rybnik bardzo dobrze wszedł w mecz i pewnie prowadzi z rzeszowską drużyną. Na relację na żywo z tego pojedynku zapraszamy TUTAJ.
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!