Falubaz Zielona Góra nie zamierza zadowalać się tylko utrzymaniem w PGE Ekstralidze. Klub ma ambitny cel – zdetronizowanie Orlen Oil Motoru Lublin i powrót na szczyt. Ważnym krokiem w realizacji tego planu było pozyskanie Leona Madsena. Jego wraz z Rasmusem Jensenem zabrakło jednak na pierwszy treningach.
Falubaz Zielona Góra w ubiegłym sezonie pewnie utrzymał się w PGE Ekstralidze, ale ambicje klubu sięgają znacznie wyżej. Celem drużyny jest detronizacja obecnego mistrza, Orlen Oil Motoru Lublin. Ostatnie mistrzostwo Falubazu miało miejsce w 2013 roku, a złoty medal odbił się szerokim echem w świecie żużla. W pamięci kibiców pozostaje kontrowersyjny rewanż, w którym KS Apator Toruń odmówił startu po decyzji Falubazu o nieprzekładaniu meczu z powodu kontuzji Tomasza Golloba.
Od tamtej pory zielonogórzanie zdobyli tylko jeden medal – brąz w 2016 roku. Prezes klubu Adam Goliński zamierza nawiązać do najlepszych lat Falubazu i już wykonał pierwszy krok. Wraz ze Stanisławem Bieńkowskim przekonał do transferu Leona Madsena, który pierwotnie negocjował z Krono-Plast Włókniarzem Częstochowa. Ostatecznie Duńczyk podpisał dwuletni kontrakt z Falubazem Zielona Góra, co jest pierwszym krokiem do budowy drużyny zdolnej do walki o mistrzostwo.
W kuluarach coraz głośniej mówi się o kolejnych wzmocnieniach. Falubaz już teraz analizuje rynek transferowy, by w sezonie 2026 sprowadzić kolejną gwiazdę. W efekcie żaden z obecnych zawodników nie może być pewny miejsca w drużynie na kolejny rok. Według nieoficjalnych informacji, pierwszy do odejścia może być Przemysław Pawlicki, który już w listopadzie był bliski rozstania z klubem. Falubaz planował sprowadzenie Taia Woffindena, ale ostatecznie zdecydował się pozostawić Pawlickiego w składzie.
Falubaz już po pierwszych treningach
Na początku tygodnia Falubaz Zielona Góra rozpoczał treningi na swoim torze. Wzięli w nich udział niemal wszyscy zawodnicy, w tym wypożyczony z Fogo Unii Leszno Damian Ratajczak. Na torze przy Wrocławskiej 69 zabrakło jedynie Leona Madsena i Rasmusa Jensena, którzy dołączą do drużyny w przyszłym tygodniu.
– Znam Leona Madsena i wiem, że nie potrzebuje wielu treningów, by osiągnąć odpowiedni poziom. W przyszłym tygodniu będziemy już w komplecie – powiedział dla klubowych mediów Piotr Protasiewicz
Do inauguracji PGE Ekstraligi pozostał niespełna miesiąc. W pierwszym meczu Falubaz podejmie aktualnego mistrza Polski, Orlen Oil Motor Lublin. Przed startem ligi drużyna rozegra kilka spotkań sparingowych z zespołami: KS Apator Toruń, Fogo Unia Leszno oraz INNPRO ROW Rybnik. Szczegółowy terminarz sparingów można sprawdzić [TUTAJ].
Leon Madsen
Rasmus JensenAby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!