Fogo Unia Leszno we wczorajszym pojedynku z Falubazem, pewnie pokonała zespół z Zielonej Góry 56:34. Jednym z liderów Byków był Emil Sajfutdinow.
Rosjanin zdobył 12 punktów w pięciu startów i był drugim najlepiej punktującym zawodnikiem w ekipie Fogo Unii Leszno. – Nie możemy nie doceniać chłopaków z Zielonej Góry, bo oni też dobrze jeżdżą. To że wygraliśmy w taki sposób w Grudziądzu, nie oznacza że będziemy tak wygrywać co mecz. Musieliśmy się skupić. Na początku mieliśmy problem, ale szybko go rozwiązaliśmy i prędkość była po naszej stronie na tyle, ze wygraliśmy.
Kapitalny powrót na tor zaliczył Piotr Pawlicki, który w pierwszym meczu po kontuzji i w tym sezonie zaliczył komplet 15 punktów. – Jest on bardzo dobrym zawodnikiem i nie trzeba mu podpowiadać. Jechał tak dobrze, że aż się cieszyliśmy, że wrócił do naszej drużyny. Oby tak dalej. Musimy zbierać punkty i wygrywać mecze, żeby było nam lżej w play-offach – podkreślił Sajfutdinow.
Źródło: unia.leszno.pl
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!