Ekipa z Malilli okazała się zdecydowanie lepsza od zeszłorocznych finalistów - Lejonen Speedway, pomimo absencji Macieja Janowskiego.
Pierwsze spotkanie półfinałowe pomiędzy tymi ekipami zakończyło się dość niespodziewanie. Dackarna wygrała w Gislaved 49:41, a goryczy porażki ani razu nie zaznał Maciej Janowski. W spotkaniu rewanżowym popularny „Magic” nie mógł wziąć udziału i akcje Lejonen wzrosły. Pomimo absencji kapitana gospodarzy goście nie potrafili zagrozić miejscowym zawodnikom.
Goście ani przez moment nie zagrozili rywalom
Co prawda pierwszy wyścig padł łupem przyjezdnych w stosunku 4:2, ale już w drugim biegu Dackarna wygrała takim samym wynikiem. Ponadto kolejne dwie gonitwy zakończyły się ich zwycięstwami i przed pierwszą kosmetyką toru prowadzili już 15:9. Lejonen zatrzymało niebezpiecznie dla nich rosnącą przewagę rywali, ale nie potrafili wygrywać drużynowo wyścigów. Dopiero dziewiąty wyścig dnia padł ich łupem w stosunku 5:1. Tej sztuki dokonała para, która startuje także razem w Motorze Lublin – Jarosław Hampel i Dominik Kubera.
Wychowanek Unii Leszno był także współautorem wygranej swojej drużyny w stosunku 4:2 w gonitwie jedenastej. Lejonen doprowadziło do remisu w meczu i wciąż pozostawali w grze o awans do finału. Przysłowiowym gwoździem do trumny gości był wyścig trzynasty. Oliver Berntzon, który spisywał się we wtorkowy wieczór fatalnie zanotował defekt motocykla, a Matias Nielsen poległ przeciwko duetowi Lebiediew-Kurtz. Gospodarze prowadzili przed wyścigami nominowanymi w dwumeczu 90:78 i sprawa awansu była już rostrzygnięta.
Z przyjezdnych ewidentnie uszło już powietrze. Oba ostatnie biegi przegrali podwójne i Dackarna finalnie mogła cieszyć się z dwunastopunktowego triumfu. Ten sukces drużyny z Malilli miał trzech ojców. Byli nimi Andrzej Lebiediew (12+2), Rasmus Jensen (12+1) oraz Brady Kurtz (11+3). Po stronie gości z Gislaved najskuteczniejszy był Bartosz Zmarzlik (11+1), który jednak tego dnia nie był w najwyższej formie. Dwucyfrową zdobyczą punktową może pochwalić się również Dominik Kubera (10+1).
Wyniki (za svemo.se):
Dackarna Malilla: 51 (100)
9. Brady Kurtz (0,3,1*,3,2*,2*) 11+3
10. Maciej Janowski ZZ
11. Rasmus Jensen (2,3,0,1*,3,3) 12+1
12. Daniel Bewley (1,3,2,0,3) 9
13. Andrzej Lebiediew (2*,2,1,2,3,2*) 12+2
14. Filip Hjelmland (3,3,0,0) 6
15. Ludvig Lindgren (1,0,0) 1
Lejonen Speedway: 39 (80)
1. Jarosław Hampel (1,1*,3,2,1) 8+1
2. Dominik Kubera (3,2,2*,3,0) 10+1
3. Oliver Berntzon (0,0,1,D,0) 1
4. Bartosz Zmarzlik (2,2,3,3,1*) 11+1
5. Matias Nielsen (1,-,2,1,1) 5
6. Casper Henriksson (0,1*,1*) 2+2
7. Daniel Henderson (2,0,0) 2
Bieg po biegu:
1. Kubera, Jensen, Hampel, Kurtz 2:4 (2:4)
2. Hjelmland, Henderson, Lindgren, Henriksson 4:2 (6:6)
3. Jensen, Zmarzlik, Bewley, Berntzon 4:2 (10:8)
4. Hjelmland, Lebiediew, Nielsen, Henderson 5:1 (15:9)
5. Kurtz, Zmarzlik, Henriksson, Lindgren 3:3 (18:12)
6. Bewley, Kubera, Hampel, Jensen 3:3 (21:15)
7. Zmarzlik, Lebiediew, Kurtz, Berntzon 3:3 (24:18)
8. Zmarzlik, Bewley, Jensen, Henderson 3:3 (27:21)
9. Hampel, Kubera, Lebiediew, Hjelmland 1:5 (28:26)
10. Kurtz, Nielsen, Henriksson, Lindgren 3:3 (31:29)
11. Kubera, Lebiediew, Berntzon, Bewley 2:4 (33:33)
12. Jensen, Hampel, Zmarzlik, Hjelmland 3:3 (36:36)
13. Lebiediew, Kurtz, Nielsen, Berntzon (D) 5:1 (41:37)
14. Bewley, Lebiediew, Nielsen, Berntzon 5:1 (46:38)
15. Jensen, Kurtz, Hampel, Kubera 5:1 (51:39)
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!