Już w najbliższy weekend zakończymy fazę zasadniczą w PGE Ekstralidze i tym samym poznamy spadkowicza. Swój macierzysty klub do niższej ligi może zdegradować Patryk Dudek.
To właśnie w Grodzie Bachusa „Duzers” stawiał pierwsze żużlowe kroki i przez lata bronił barw Falubazu. To zmieniło się dopiero w momencie gdy razem spadli z PGE Ekstraligi. Nikt nie wyobrażał sobie Dudka na zapleczu elity, wobec czego musiał znaleźć sobie nowego pracodawcę. Wybór ostatecznie padł na KS Apator Toruń, gdzie tegoroczne rozgrywki są jego trzecimi w barwach „Aniołów”, lecz ta liczba wzrośnie w kolejnych latach. Pomimo tego, że kibice przez pewien czas marzyli o powrocie wychowanka do Zielonej Góry, to ten zdecydował się pozostać w Toruniu.
Teraz natomiast może stać się katem dla ekipy „Myszki Miki”. Zielonogórzanie dotychczas w tabeli zajmują przedostatnie miejsce i cały czas muszą drżeć o utrzymanie w PGE Ekstralidze. To może zmienić się jeszcze w czwartek, kiedy to NovyHotel Falubaz nadrobi zaległości w Częstochowie. Przy ewentualnej wygranej bowiem już nic nie jest w stanie im odebrać utrzymania. Skomplikuje się wówczas natomiast sytuacja „Lwów”, którzy spadną na siódmą lokatę i przy wygranej leszczynian będą musieli także zwyciężyć w Grudziądzu. To pokazuje jak w tym roku wyrównana jest najlepsza żużlowa liga świata.
Jako pierwsi zespół awizowali goście. W nim ponownie nie zobaczymy Wiktora Lamparta, który po ostatnich wydarzeniach został odsunięty od składu Piotra Barona. Na jego niekorzyść zagrał również fakt, iż ze swojej roli wyśmienicie spisał się jego zmiennik – Anders Rowe, który w czterech startach zdobył 7+1. Szkoleniowiec „Aniołów” jednak nie ryzykuje i w Zielonej Górze zobaczymy niemal identyczne ustawienie co ostatnio. Miejscami bowiem zamienili się jedynie młodzieżowcy – Krzysztof Lewandowski i Antoni Kawczyński.
Zmian nie widzimy także po stronie gospodarzy. Jest to dokładnie taki samo ustawienie, które widzieliśmy m.in. podczas ostatniego meczu domowego przy W69. Tym samym mecz otworzy para Jarosław Hampel-Przemysław Pawlicki, zaś z juniorami pojedzie młodszy z braci Pawlickich – Piotr. Prawdopodobnie pod numerem rezerwowego zobaczymy też Michała Curzytka, który będzie czekał na swoją szansę od Tomasza Szymankiewicza i Piotra Protasiewicza. Dotychczas Falubaz na domowym torze zdobywał średnio 45.33 punktu na bieg, lecz tym razem mogą potrzebować ich choć kilka więcej.
Jakim wynikiem zakończy się to spotkanie? Kto spadnie do Metalkas 2. Ekstraligi? Odpowiedzi na te i pozostałe pytania poznamy już w niedzielę. Mecz w Zielonej Górze zaplanowano na godzinę 16:30.
Awizowane składy:
NovyHotel Falubaz Zielona Góra: (44)
9. Jarosław Hampel
10. Rasmus Jensen
11. Przemysław Pawlicki
12. Jan Kvech
13. Piotr Pawlicki
14. Oskar Hurysz
15. Krzysztof Sadurski
16.
KS Apator Toruń: (46)
1. Patryk Dudek
2. Robert Lambert
3. Anders Rowe
4. Paweł Przedpełski
5. Emil Sajfutdinow
6. Krzysztof Lewandowski
7. Antoni Kawczyński
8.
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!