Ipswich Witches uwielbiają dramaturgie. Drużyna Ritchiego Hawkinsa pokonała King's Lynn Stars 46:44. Kompletem punktów może pochwalić się Jason Doyle. Kluczowe zwycięstwa dowozili również Ben Barker oraz Erik Riss. Najlepszym wśród gości został Richie Worrall.
Ipswich Witches mają szczęście w nieszczęściu. Paul Starke, ponownie, doznał urazu nadgarstka, co wykluczyło go z jazdy na kolejny okres czasu. Ritchie Hawkins nie musiał się jednak zbytnio głowić, gdyż z uwagi na nowe średnie, Ben Barker mógł zostać dopuszczony do jazdy spod numerów sześć i siedem. Tak też menedżer gospodarzy postąpił. King’s Lynn Stars nie mieli zbytnich problemów kadrowych.
Jason Doyle jako lider
Witches polegają na Australijczyku. Doyle nie boi się agresywnej jazdy na Foxhall, co potem przekłada się na zdobycze punktowe. Już w pierwszym starcie, wraz z Erikiem Rissem, przywiózł on podwójne zwycięstwo. Następnie Ben Barker pokazał swoją przydatność jako zawodnik rezerwowy, ale musiał on się mierzyć z Richiem Worrallem. King’s Lynn Stars wyszli na prowadzenie po trzecim biegu zawodów. Erik Riss upadł na tor podczas pierwszego podejścia. Niemiec stracił panowanie nad motocyklem i doznał bliższego spotkania z nawierzchnią. Danny King nie miał szans z duńskim duetem – Niels-Kristian Iversen oraz Thomas Jørgensen. Przytomna reakcja Hawkinsa, czyli zmiana Danyona Hume’a na Bena Barkera sprawiła, że gospodarze wyszli na dwupunktowe prowadzenie.
Wynik był na styku przez całe spotkanie. Drużyny maksymalnie uciekły od siebie na cztery punkty. Spora praca została wykonana przez zawodników rezerwowych. Barker i Worrall stawali na głowie, aby dostarczyć odpowiednią ilość punktów. Jason Doyle nie miał sobie równych na dystansie, często wygrywając biegi samym startem. Kerr i Iversen starali się podtrzymać tempo Witches. Tuż przed ostatnim biegiem zawodów, wynik wskazywał na 43:41.
Emocje do samego końca
Jason Doyle i Erik Riss stanęli naprzeciwko Richarda Lawsona oraz Iversena. Kibice trzymali kciuki za swoich ulubieńców do ostatniego okrążenia. Doyle zapewnił zwycięstwo Witches po fenomenalnym momencie startowym. Lawson starał się atakować rywala, ale nie mógł on poszczycić się podobną prędkością. Riss oglądał kewlar Iversena, jednakże owe zero okazało się być zwycięskie.
Jason Doyle zakończył zawody z czternastoma punktami oraz bonusem. Erik Riss zdobył ich jedenaście. Ben Barker zdobył natomiast dziesięć. Liderem King’s Lynn Stars został Richie Worrall. Brytyjczyk uzyskał rezultat dziesięciu punktów z bonusem. Iversen zdobył ich dziewięć.
Ipswich Witches są nowymi liderami SGB Premiership. Zgromadzili oni dwanaście punktów, co jest lepszym wynikiem od Wolverhampton Wolves czy Belle Vue Aces. Warto dodać, że drużyna Marka Lemona ma o jeden mecz rozegrany więcej. King’s Lynn Stars zajmują przedostatnie miejsce.
Wyniki (za speedwayupdates.proboards.com):
Ipswich Witches: 46
1. Jason Doyle (2*,3,3,3,3) 14+1
2. Paul Starke Z/Z
3. Danny King (1,0,0,2) 3
4. Erik Riss (3,W/U,3,3,2*,0) 11+1
5. Troy Batchelor (2*,1,3,1,0) 7+1
6. Ben Barker (2,3,0,2*,0,0,3) 10+1
7. Danyon Hume (0,-,0,1,-) 1
King’s Lynn Stars: 44
1. Richard Lawson (0,1*,2*,2,2) 7+2
2. Lewis Kerr (1,2,2,3) 8
3. Niels-Kristian Iversen (3,3,1,1,1*) 9+1
4. Thomas Jørgensen (2*,2*,0,0) 4+2
5. Josh Pickering (1,2,1*,1*) 5+2
6. Richie Worrall (3,1*,2,3,1) 10+1
7. Jack Thomas (1,W/U,0,-) 1
Bieg po biegu:
1. Riss, Doyle, Kerr, Lawson 5:1 (5:1)
2. Worrall, Barker, Thomas, Hume 2:4 (7:5)
3. Iversen, Jørgensen, King, Riss (W/U) 1:5 (8:10)
4. Barker, Batchelor, Pickering, Thomas (W/U) 5:1 (13:11)
5. Riss, Kerr, Lawson, King 3:3 (16:14)
6. Doyle, Pickering, Worrall, Hume 3:3 (19:17)
7. Iversen, Jørgensen, Batchelor, Barker 1:5 (20:22)
8. Batchelor, Kerr, Hume, Thomas 4:2 (24:24)
9. Riss, Worrall, Pickering, King 3:3 (27:27)
10. Doyle, Barker, Iversen, Jørgensen 5:1 (32:28)
11. Kerr, Lawson, Batchelor, Barker 1:5 (33:33)
12. Worrall, King, Iversen, Barker 2:4 (35:37)
13. Doyle, Lawson, Pickering, Batchelor 3:3 (38:40)
14. Barker, Riss, Worrall, Jørgensen 5:1 (43:41)
15. Doyle, Lawson, Iversen, Riss 3:3 (46:44)
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!