Kolejnych uczestników tegorocznego Grand Prix Challenge poznamy po zawodach w Abensbergu, gdzie odbędzie się kolejna runda kwalifikacyjna.
Wchodzimy w coraz głębszą część sezonu. Najważniejsze rozgrywki już dawno ruszyły i w każdych z nich powoli wyłaniają się faworyci. Nie inaczej jest w cyklu Grand Prix, gdzie jesteśmy po dwóch rundach. Tam dotychczas na czele stawki znajdują się ex aequo Bartosz Zmarzlik i Fredrik Lindgren. Zawodnicy powoli widzą, że ciężko będzie o pozostanie w czołowej szóstce, co daje też bezpośredni awans do przyszłorocznej edycji cyklu. Ich inną drogą, by ponownie zawitać wśród najlepszych zawodników na świecie, jest przedarcie się przez eliminacje.
Jedna z rund odbędzie się na torze w Abensbergu. Ponadto zawodnicy pojadą w Žarnovicy, Lonigo i Debreczynie. Czeka ich jednak spory przemiał, gdyż w Grand Prix Challenge weźmie udział tylko czołowa czwórka każdej z eliminacji. To z kolei zwiastuje ogromne emocje na każdym z torów. Jeśli chodzi o rundę startową w Niemczech, to wygląda ona okazale i ciężko wskazać czterech zawodników, którzy awansują dalej. Największą gwiazdą poniedziałkowych zawodów będzie na pewno Jason Doyle, który dzięki startom w Mistrzostwach Australii może walczyć o dalszy udział w cyklu Grand Prix. Dotychczas spisuje się dobrze, gdyż dwukrotnie meldował się w finałach, lecz w nich dwukrotnie upadał.
Oprócz niego mamy także spore grono, które znamy z polskich, czy też światowych rozgrywek. Co ciekawe Doyle nie będzie jedynym reprezentantem elitarnego cyklu w Abensbergu. Już w pierwszym biegu jednym z jego rywali będzie bowiem Kim Nilsson, czyli ubiegłoroczna niespodzianka eliminacji. Ponadto na liście startowej znajdziemy takie nazwiska jak m.in. Przemysław Pawlicki, Rohan Tungate, Norick Blödorn, czy też Mads Hansen i Dimitri Bergé, czyli zawodników, którzy także są w stanie powalczyć o miejsce w Grand Prix Challenge.
Dziwić może natomiast pozycja pierwszego rezerwowego, którym jest Martin Smolinski. Zwycięzca pojedynczej rundy Grand Prix w Nowej Zelandii musi się tym zadowolić po tym jak z powodu kontuzji musiał odpuścić start w ubiegłorocznej edycji Indywidualnych Mistrzostw Niemiec. To właśnie one są bowiem kluczowe, jeśli chodzi o start w światowych eliminacjach. Jedyną dziką kartę od związku dostał Kai Huckenbeck, czyli aktualnie najlepszego zawodnik rodem z Niemiec.
Lista startowa rundy kwalifikacyjnej do Grand Prix w Abensbergu:
1. Gino Manzares (USA)
2. Mika Meijer (Nowa Zelandia)
3. Rohan Tungate (Australia)
4. Eduard Krčmář (Czechy)
5. Norick Blödorn (Niemcy)
6. Przemysław Pawlicki (Polska)
7. Mads Hansen (Dania)
8. Dimitri Bergé (Francja)
9. Sebastian Kössler (Austria)
10. Jason Doyle (Australia)
11. Kevin Wölbert (Niemcy)
12. Kim Nilsson (Szwecja)
13. Glenn Moi (Norwegia)
14. Chris Harris (Wielka Brytania)
15. Niccolo Percotti (Włochy)
16. Jewgienij Kostygow (Łotwa)
17. (R1) Martin Smolinski (Niemcy)
18. (R2) Valentin Grobauer (Niemcy)
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!