Platinum Motor Lublin za pośrednictwem swoich mediów społecznościowych przekazał nowe informacje nt. stanu zdrowia Dominika Kubery. Żużlowiec Mistrzów Polski przeszedł operację kręgu TH12. Najważniejsza informacja jest taka, że zabieg przeszedł bez kłopotów, a lekarze są dobrej myśli.
Od czasu upadku na PGE Narodowym w Warszawie stan zdrowia Kubery pozostawał tajemnicą. Głosu w sprawie ewentualnej kontuzji nie zabierał ani klub, ani środowisko zawodnika. Kibice martwili się o wychowanka Unii Leszno, który po piątkowej kraksie opuścił owal na noszach. Okazuje się, że Dominik Kubera w niedzielę przeszedł operację.
Rokowania są dobre
O sytuacji swojego zawodnika poinformował Platinum Motor Lublin. Klub podkreślił, że wstrzymał się z podawaniem oficjalnego komunikatu ze względu na dobro 24-latka. Ostatni czas był dla niego i jego rodziny bardzo trudny. – Nasz zawodnik w sobotę został przetransportowany karetką do Lublina i jest już po operacji kręgu TH12, która odbyła się wczoraj (w niedzielę, dop. red.) – czytamy w komunikacie Motoru Lublin.
Krąg TH12 to ostatni krąg piersiowy, który najmocniej ucierpiał podczas upadku na Stadionie Narodowym. Urazy pleców zawsze są bardzo poważne. Na szczęście nowe informacje dotyczące stanu zdrowia reprezentanta Polski są bardzo dobre. – Operacja przebiegła pomyślnie, a rokowania Dominika przedstawiają się obiecująco. Najbliższe tygodnie będą dla niego czasem, który poświęci na rehabilitację i powrót do zdrowia.
Ogromny pech
Dominik Kubera zaliczył upadek w piątkowy wieczór (12 maja) podczas sesji kwalifikacyjnej do Grand Prix Polski w Warszawie. Na wyjściu z łuku żużlowiec Motoru nie opanował motocykla i z impetem uderzył plecami o nawierzchnię toru, który opuścił na noszach. Dodajmy, że 24-letni zawodnik miał wystąpić w stołecznym turnieju z dziką kartą.
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!