Dawid Rempała w końcu pojechał tak, jak życzyliby sobie kibice Falubazu Zielona Góra oraz on sam. Junior przyznaje, że po powrocie na tor po kontuzji miał spore problemy ze złapaniem luzu, ale wreszcie czuje progres. Przełamanie nastąpiło w bardzo ważnym momencie, bo tuż po tym, jak Falubaz wzmocnił formację młodzieżową.
Początek sezonu nie był idealny dla Dawida Rempały. Młodzieżowiec wrócił do startów ligowych po złamaniu nogi w ubiegłym roku. W meczu z ebebe PSŻ-em Poznań 21-latek wreszcie pojechał tak, jakby sobie tego życzył. Zawodnik Falubazu dołożył do dorobku zespołu 6 punktów oraz bonus, pokonując Antonio Lindbäcka, a także wygrywając wyścig juniorski. Była to jego pierwsza indywidualna trójka w tym sezonie.
Dawid Rempała podkreślał po meczu, że kamień spadł mu z serca. Zwycięstwo i solidne punkty dla zespołu były mu potrzebne jak powietrze. – W końcu. W końcu się nie męczyłem i praktycznie od pierwszego biegu miałem to, czego bym chciał. Wiadomo też, że zawsze może być lepiej. Wreszcie występ, z jakiego mogę być zadowolony – mówił po spotkaniu w rozmowie z rzg.pl.
KRZYSZTOF BUCZKOWSKI: STARAMY SIĘ UNIKAĆ BŁĘDÓW
Forma zawodnika ewidentnie skoczyła w górę. Wychowanek Unii Tarnów dużo pracował nad swoją dyspozycją i był to dla niego wyjątkowo niełatwy czas. – Ostatni okres był dla mnie bardzo trudny i mam nadzieję, że teraz będzie już lepiej – zaznaczył 21-letni żużlowiec.
Spotkania z psychologiem
W rozmowie z klubowymi mediami młodzieżowiec zielonogórzan przyznał, że wpływ na jego występy cały czas miało złamanie nogi z zeszłego roku. Podczas jednej z rund DMPJ Dawid Rempała doznał wtedy złamania kości udowej i przegapił dwa miesiące. Po powrocie potrzebował treningów nie tylko fizycznych, ale i mentalnych. – Przede wszystkim wreszcie znalazłem głowę. Po kontuzji miałem spore problemy związane ze stresem przed wyścigami. Po spotkaniach z psychologiem doszedłem w końcu do czegoś, czego chciałem – przyznał junior.
Przełamanie Rempały nastąpiło w bardzo ważnym dla niego momencie. Przed meczem z PSŻ-em Poznań Enea Falubaz Zielona Góra ogłosił porozumienie z Fogo Unią Leszno w sprawie wypożyczenia Maksyma Borowiaka. Wychowanek leszczynian będzie dla niego bezpośrednim konkurentem w walce o skład.
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!