Oficjalnie do czwartku kluby muszą wysłać wszelkie dokumenty, by wziąć udział w procesie licencyjnym. W dalszym ciągu jednak nie znamy ostatecznego składu Krajowej Ligi Żużlowej.
Na tę chwilę pewnych startu jest sześć ekip – Trans MF Landshut Devils, Ultrapur Start Gniezno, OK Bedmet Kolejarz Opole, Grupa Azoty Unia Tarnów, Optibet Lokomotiv Daugavpils oraz Enea Polonia Piła. Taki skład spowodowałby jednak powrót do sezonu 2020, gdzie w kolejnych latach widzieliśmy więcej drużyn. W dalszym ciągu natomiast nie znamy przyszłości jeśli chodzi o Metalika Recycling Kolejarza Rawicz i zespół z Krakowa. Gdyby oba zespoły ostatecznie wystartowały w lidze, to po raz pierwszy od sezonu 2011 mielibyśmy po osiem drużyn na każdym szczeblu rozgrywkowym.
– Jak zespoły z Rawicza i Krakowa potwierdzą dostępność, to jest szansa na osiem drużyn. Rawicz jest dużym znakiem zapytania. Czekam na konkrety ze strony klubu i władz miasta. W sprawie Krakowa rozmawiałem z Krzysztofem Cegielskim, który stara się doradzać. Sytuacja jest rozwojowa, a osiem zespołów, to byłoby duże osiągnięcie. To byłby dobry wynik – powiedział Ireneusz Igielski.
Wiadome jest, że oba ośrodki otrzymają zdecydowanie więcej czasu gdyby jednak zdecydowały się wziąć udział w przyszłorocznej Krajowej Lidze Żużla. Taki przypadek mieliśmy już w tym roku, gdzie Enea Polonia Piła licencję otrzymała dopiero w pierwszej połowie marca. Można w ciemno zakładać, że taki scenariusz by się powtórzył, gdyż chodzi o dobro żużla w naszym kraju. W walkę o udział „Niedźwiadków” włączyli się niedawno nawet kibice, którzy chcą, by ligowy żużel pozostał na stadionie im. Floriana Kapały.
Jeśli chodzi o zespół z Krakowa, to jakiś czas temu mówiło się o pomocy Texom Stali Rzeszów, która miałaby wystawić w stolicy Małopolski swoją drugą drużynę. Oczekują jednak pomocy miejscowych. Gdyby Wanda wystartowała w sezonie 2024, to byłby to ich powrót po czterech latach. Ostatni raz bowiem mogliśmy oglądać ligowy żużel na stadionie przy ulicy Odmogile 1B podczas sezonu 2019. Wówczas jednak borykali się z problemami finansowymi i zmagania zakończyli bez żadnych punktów w ligowej tabeli.
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!