Mateusz Cierniak postawił kropkę nad "i" w Vojens i obronił tytuł najlepszego juniora świata. Podium cyklu uzupełnili Ratajczak i Kowalski.
Trzecie miejsce w klasyfikacji wszech czasów
Ostatnia runda tegorocznej edycji Speedway Grand Prix 2 dostarczyła kibicom mnóstwa emocji. Mateusz Cierniak w półfinałowym wyścigu wjechał w taśmę startową. Ostatecznie jednak mógł cieszyć z drugiego Indywidualnego Mistrzostwa Świata Juniorów z rzędu. W drugim biegu półfinałowym, na ostatniej prostej, Damian Ratajczak wyprzedził Bartłomieja Kowalskiego, który ostatecznie zajął piąte miejsce. To sprawiło, że junior Motoru Lublin był pewien obrony tytułu.
Oznacza to, że w klasyfikacji medalowej wszech czasów Mateusz Cierniak ex aequo z Emilem Sajfutdinowem zajmują trzecią pozycję z dorobkiem dwóch złotych krążków. Przypomnijmy, że zawodnik Apatora Toruń zdobywał je w latach 2007-2008, więc podobnie jak Polak zdołał obronić tytuł. Ta sztuka w historii udała się jeszcze tylko Maksymowi Drabikowi. Młodzieżowiec Motoru nie zdoła już jednak poprawić swojego dorobku, ponieważ od nowego sezonu startować będzie już jako senior. Palmę pierwszeństwa w tej klasyfikacji dzierżą Maksym Drabik i Darcy Ward z dwoma złotami i jednym srebrem.
Biało-czerwone podium
Ratajczak po awansie do finału jednak walczył dalej, aby stanąć na podium klasyfikacji generalnej cyklu. W ostatniej gonitwie, po bardzo słabym starcie, przedzierał się przez kolejnych rywali jadąc bardzo ofensywnie przy samym krawężniku i finalnie wygrał rundę w Vojens. Dopisał do swojego dorobku 20 punktów, które pozwoliły mu wyprzedzić wspomnianego wcześniej Kowalskiego i wychowanek Unii Leszno został wicemistrzem świata. 21-latek reprezentujący w Polsce Spartę Wrocław natomiast uplasował się na trzecim miejscu.
To trzeci taki przypadek w historii, że całe podium zajęli Polacy. Wcześniej miało to miejsce w latach 2013 i 2019. Za pierwszym razem triumfował Patryk Dudek. Srebrny medal wywalczył Piotr Pawlicki, a brązowy Kacper Gomólski. Cykl liczył wtedy 3 rundy. Zawody zostały rozegrane w Pile, brytyjskim Berwick oraz włoskim Terenzano. Drugi taki przypadek to zwycięstwo wspomnianego wcześniej Maksyma Drabika. Podium uzupełniło dwóch wychowanków Unii Leszno – Bartosz Smektała oraz Dominik Kubera. Indywidualne Mistrzostwa Świata Juniorów także zostały podzielone na 3 etapy. Wtedy cykl gościł w Lublinie, niemieckim Güstrow oraz czeskich Pardubicach.
Warto dodać, że dla Mateusza Cierniaka i Bartłomieja Kowalskiego był to ostatni sezon, w którym mogli wziąć udział w Speedway Grand Prix 2. Wydaje się jednak, że nie mamy powodów do obaw przed kolejnymi latami. Damian Ratajczak udowodnił, że jest w stanie powtórzyć sukcesy rodaków i zdobyć dla Polski 18 złoty medal w historii tych rozgrywek. Wysoko stać będą również akcje Wiktora Przyjemskiego. Zdolnej młodzieży w Polsce jak widać nie brakuje.
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!