Zaledwie od kilku sezonów funkcjonuje ośrodek w Rydze. Powrót żużla w tym mieście był związany z organizacją Grand Prix. Zdołali jednak wychować kilku zawodników, a jeden z nich niespodziewanie skończył karierę.
Aktualnie najbardziej znanym wychowankiem tego klubu jest Francis Gusts, który ściga się w barwach Arged Malesa Ostrów w rozgrywkach 1. Ligi Żużlowej. W poprzednim sezonie był także najskuteczniejszym zawodnikiem najniższego szczeblu rozgrywkowego oraz rywalizuje o miano najlepszego juniora świata. Ta walka jest jednak dość nierówna, gdyż dotychczas z większości występów musiał zrezygnować przez różnorakie urazy. Ponadto w barwach Optibet Lokomotivu ściga się też Ricards Ansviesulis, a na swoją szansę czeka Rudolf Sprogis, czyli kolejni wychowankowie Riga Speedway Club.
W stolicy Łotwy szkolą także zawodników na motocyklach o mniejszych pojemnościach. Właśnie głównie nich widzimy podczas światowych imprez w klasach 250cc i 125cc. Takimi przykładami są Damir Filomonow, Kristian Murnieks czy Andzejs Smulkevics. Tego pierwszego mogliśmy oglądać przy okazji SGP 3, zaś pozostała dwójka w ten weekend zamelduje się w Gdańsku, by walczyć o Mistrzostwo Świata bądź Europy. Do niedawna w tym gronie był jeszcze młodszy brat Francisa Gustsa – Jekab.
Jeśli jednak ktoś szukał jego jakichkolwiek startów w tym sezonie, to ich nie znalazł i już nie znajdzie. 15-latek zrezygnował bowiem z uprawiania żużla. Jak udało nam się dowiedzieć była to jego decyzja. Klub z Rygi oczywiście ją uszanował, lecz jest im też przykro z tego powodu. Przez ostatnie sezony Jekab Gusts startował w najważniejszych imprezach w klasie 125cc i 250cc. Podczas Mistrzostw Europy na motocyklach o mniejszej pojemności zdołał zająć nawet szóste miejsce, będąc lepszym od m.in. Maksymiliana Pawełczaka.
Jest to kolejna taka wiadomość w ostatnim czasie. Przed kilkoma dniami informowaliśmy bowiem, że przygodę z motocyklami skończył też Frido Ving Viidas. Są to dość spore ciosy, gdyż obaj zawodnicy mieli smykałkę do tego sportu i mogli namieszać nie tylko na krajowym, ale i światowym podwórku.
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!