Dość nietypowo, bo w poniedziałek pojawia się kolejny materiał z cyklu pt. "Rzutem Oka". Jest on jednak dodatkowy i wzięliśmy w nim pod lupę Polonię Piła.
Pilanie pierwotnie mieli rozpocząć cały tegoroczny cykl. Z uwagi jednak na problemy jakie dotyczyły klubu postanowiliśmy podobnie jak przed rokiem z Wölfe Wittstock odłożyć to w czasie. Wszystko jednak zaczęło zmierzać w tę stronę, że zdobywcę DMP z 1999 roku zobaczymy w przyszłorocznych rozgrywkach a ekipę Polonii możemy zauważyć także w terminarzu na kolejny sezon. Te wszystkie okoliczności sprawiły, że pilanie ostatecznie pojawili się w naszym cyklu.
Krajowi seniorzy (Artur Mroczka, Marcin Jędrzejewski, Piotr Gryszpiński): 3.5
Formacja krajowa w porównaniu do ubiegłego sezonu nie zmieniła się. W dalszym ciągu o jej sile tak jak i całej drużyny stanowić będą Artur Mroczka i Marcin Jędrzejewski. Ponadto do ekipy Polonii powrócił Piotr Gryszpiński, czyli dotychczas jedyny wychowanek na kolejny sezon. Z zespołem pożegnali się za to Tomasz Orwat (Kolejarz Rawicz) i Lars Skupień (bez kontraktu). Obaj jednak byli najniższej sklasyfikowanymi seniorami pod względem średnich w sezonie 2022.
Artur Mroczka jeszcze niedawno uważany był za ogromny talent i przyszłość polskiego żużla. Jego charakter sprawił jednak, że przed rokiem wylądował w 2. Lidze Żużlowej. Pozostał w niej także na kolejny sezon. Sezon w jego wykonaniu nie wyglądał jednak źle. Został dwunastym zawodnikiem i tym samym piątym Polakiem na najniższym stopniu rozgrywkowym. Ostatecznie dla pilan zdobył 115 punktów i siedem bonusów. Był też pierwszym z zawodników, którzy zostali przedstawieni przez nowy podmiot – PKS Polonię.
Razem z nim to samo uczynił Marcin Jędrzejewski. Popularny „Siopek” ostatnie sezony ma mocno przeciętne. Z tego względu jeszcze przed poprzednim sezonem wielu zastanawiało się ile potrwa jeszcze jego kariera. Wychowanek bydgoskiej Polonii nie zamierza się jednak tak szybko poddawać i kolejny sezon spędzi także w Wielkopolsce. Jest najbardziej doświadczonym zawodnikiem w drużynie i mimo wszelkich przeciwności losu powinien być jej pewnym punktem.
Do macierzystego zespołu zdecydował się wrócić Piotr Gryszpiński czyli jeden z nielicznych dalej jeżdżących wychowanków klubu. Urodzony w 2000 roku zawodnik ostatnie trzy sezony spędził w Gdańsku a najlepszy okazał się być ten środkowy. Ostatni rok był dla niego pierwszym w gronie seniorów, lecz nie mógł liczyć na zbyt dużą ilość jazdy. Najczęściej korzystał na kontuzjach kolegów i ostatecznie pod taśmę w 1. Lidze Żużlowej podjeżdżał 23 razy. Po nich jego średnia wyniosła 0.609 punktu na bieg.
Zagraniczni seniorzy (Jonas Knudsen, Michael Palm Toft, Daniel Henderson): 2.5
Totalną rewolucję kibice zauważą jeśli chodzi o zawodników spoza granic naszego kraju. Z klubem bowiem pożegnali się wszyscy – Ivačič, Dilger, Jonasson, Fienhage, Ernst czy Nicol. Na ich miejsce przyszli Ci, którzy nie mają praktycznie żadnego doświadczenia w Polsce. W żółto-czerwono-zielonym kewlarze zobaczymy z kolei Jonasa Knudsena, Michela Palm Tofta i Daniela Hendersona.
Najbardziej znanym polskim kibicom będzie ten pierwszy. Duńczyk w ostatnim sezonie rywalizował w nowopowstałej U24 Ekstralidze, gdzie był jednym z najskuteczniejszych zawodników Agromix Polcopper Unii Leszno. Wraz z „Bykami” mógł świętować srebrny medal tych rozgrywek a on sam sezon zakończył ze średnią na poziomie 2 punktów na bieg. W ostatnim dla siebie roku w gronie młodzieżowców zdołał także awansować do cyklu SGP2. Tam jednak mistrz świata z roku 2017 w klasie 250cc nie zagrał pierwszoplanowej roli. Zakończył zmagania na jedenastym miejscu.
Knudsen nie będzie jedynym z zawodników rodem z Kraju Hamleta. Przed szansą debiutu w Polsce stanie bowiem jego starszy rodak – Michael Palm Toft. 32-latek zbudował swoją markę na udanych startach w Wielkiej Brytanii i Danii. Cechuje go jednak determinacja i wola walki. Nieraz mimo niedoleczonej kontuzji wracał do rywalizacji by wspomóc swoje zespoły. To jednak ma też swoją złą stronę. Bywało także, że z tego względu szybko wypadał na dłużej przez jego podatność na różnorakie urazy. W tym roku miał zadebiutować w barwach poznańskich „Skorpionów”, lecz tuż przed meczem upadł w lidze brytyjskiej.
Podobnie jak Palm Toft zadebiutować w naszym kraju może ostatni ze stranieri w kadrze Polonii Piła – Daniel Henderson. Był to dość zaskakujący ruch klubu, gdyż nawet w rodzimej Bauhaus-Ligan nie był wybijającą się postacią. Zawodnik, który w 2021 przeżył istny dramat po jednym z upadków ani myślał kończyć ze sportem. Po zaledwie pięciu miesiącach od złamania 12 żeber czy przebitego płuca powrócił do rywalizacji, ale nie w klasycznej odmianie speedwaya. Henderson rywalizuje bowiem także na lodzie a w 2022 był uczestnikiem Mistrzostw Europy.
Młodzieżowcy (Dan Gilkes): 1
W ostatnich rozgrywkach Polonia w pierwszej części sezonu regularnie korzystała z gościnnych usług Mateusza Panicza. Później jednak przez licencję przebrnął Marcin Ogrodnik i to on był pierwszym wyborem Ryszarda Dołomisiewicza. Ponadto na pozycjach juniorskich przewinęli się tacy zawodnicy jak Kacper Makowski czy Ben Ernst. Co ciekawe prawdopodobnie żadnego z nich nie ujrzymy w kolejnym sezonie w barwach Polonii.
Na tę chwilę kadra juniorska Polonii Piła ma zaledwie jedno nazwisko. Jest nim 20-letni Dan Gilkes, dla którego także przyszły sezon jest okazją do debiutu. Ten rok miał jednak stracony. Po groźnym upadku nie zdołał już wrócić na tor a zmuszony był przejść wiele operacji. Wcześniej jednak prezentował się wyśmienicie i został także zauważony przez brytyjską federację. Nazwisko Gilkesa przewijało się także m.in przy eliminacjach IMEJ.
Średnia: 2.33
Pilska Polonia ponownie nie jest upatrywana w gronie kandydatów do jakiejkolwiek zdobyczy punktowej. Działacze postawili na zawodników, którzy praktycznie nie mają obycia z polskimi torami. Jedynymi wyjątkami są krajowi jeźdźcy. Dodatkowo w drużynie brakuje jakiegokolwiek rezerwowego czy drugiego młodzieżowca by w ogóle skompletować meczowe zestawienie. Mamy nadzieję, że sytuacja się jeszcze odmieni a Polonia nie będzie tylko statystą i dostarczycielem punktów w 2. Lidze Żużlowej.
Przypominamy, że cykl „Rzutem oka” pojawia się trzy razy w tygodniu – we wtorki, czwartki i soboty. Materiał o Polonii jest dodatkowym a zarazem zaległym. Kolejny więc pojawi się zatem już jutro a ekipą, którą przedstawimy będzie pierwszoligowe Zdunek Wybrzeże Gdańsk.
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!