Liczba reprezentantów Polski w szwedzkiej Bauhaus-Ligan z każdym dniem wyraźnie się zwiększa. Nowymi umowami w czwartek pochwalił się Przemysław Pawlicki.
W jego przypadku nie dochodzi do żadnych zmian i skorzysta ze sprawdzonego rozwiązana. Podobnie jak i w Polsce, pozostanie w dotychczasowych klubach. Przemysław Pawlicki w czwartek najpierw został przedstawiony w Enea Falubazie Zielona Góra, by pod wieczór z okazji skorzystali też działacze Piraterny Motala. Starszy z braci przed tegorocznymi rozgrywkami wrócił do zespołu „Piratów”, gdzie niegdyś był bohaterem i dzięki niemu drużyna mogła świętować tytuł Drużynowego Mistrza Szwecji. W tym roku aż tak kolorowo jednak nie było, chociaż „Shamek” spisywał się bardzo dobrze.
Sezon zakończył bowiem na 5. miejscu wśród najskuteczniejszych zawodników rozgrywek. Lepsi od niego byli jedynie Bartosz Zmarzlik, Fredrik Lindgren, Jason Doyle i Max Fricke. Widać, że krok, który wykonał w Polsce pozwolił na solidną metamorfozę i powrotu do najlepszej wersji Przemysława Pawlickiego. Piraterna za rok ponownie chce się włączyć do walki o najwyższe cele, lecz dotychczas w ich kadrze nie widzimy ani jednego nowego nazwiska. Cała szóstka broniła barw „Piratów” w tym sezonie i przez długi czas byli upatrywani w charakterze drużyny, która może sprawić ogromną niespodziankę.
Fazę zasadniczą zakończyli na trzecim miejscu, co sprawiło, że musieli wziąć udział w ćwierćfinałach. Tam mieli jednak możliwość wyboru rywala, lecz jak się później okazało był, to ich największy błąd. Rospiggarna, która ledwo awansowała do fazy play-off, podobnie jak w rundzie zasadniczej bowiem okazała się lepsza w dwumeczu i tym samym przedwcześnie zakończyła sezon. Mimo tego działacze od dłuższego czasu prowadzili rozmowy z Przemkiem, a wynikiem tego jest podpis na kontrakcie.
– Miło jest wreszcie uzyskać podpis Przemka. Był on na szczycie naszej listy życzeń od samego początku. Osiągnął znacznie wyższą średnią i stał się naszym liderem. W kolejnym roku mamy oczywiście też wobec niego duże nadzieje. A jeśli Przemek zbliży się do tegorocznej formy, zobaczymy z jego strony wiele świetnych zwycięstw. Mam wrażenie, że Przemysław Pawlicki traktuje górę Piraternę jako swój drugi dom – powiedział asystent menadżera w informacji prasowej.
Aktualna kadra Piraterny Motala:
– Oskar Fajfer
– Václav Milík
– Jonathan Ejnermark
– Ludvig Selvin
– Piotr Pawlicki
– Przemysław Pawlicki
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!