Podobnie jak przed dwoma tygodniami w Grand Prix najlepszy okazał się Dan Bewley. Tym razem w biegu finałowym wyprzedził Madsena i Lamberta. Najlepszy z biało-czerwonych Janowski zajął czwarte miejsce.
Zalążek turnieju sprzed trzech lat
Po inauguracyjnej rundzie cyklu w Goričan kibice długo musieli czekać na kolejne interesujące zawody w tegorocznej odsłonie o tytuł mistrza świata. Podobnie jak w 2019 roku te odbyło się we Wrocławiu, gdzie większość wyścigów trzymała w napięciu a zawodnicy także się tasowali. Jednym z najlepszych dowodów na to była gonitwa numer 16. Wtedy to przez trzy okrążenia arcyciekawą batalię o prowadzenie stoczyli Bartosz Zmarzlik oraz Leon Madsen. Wszystko odbyło się jednak w granicach zasad fair-play a dwukrotny IMŚ mógł cieszyć się z wygranej. Cały turniej nie obfitował jednak w mijanki aż tak mocno jak ten z 2019 roku, choć i z sobotnich emocji fani powinni być zadowoleni.
Sinusoida wśród biało-czerwonych
W turnieju udział wzięła aż piątka biało-czerwonych. Każdy z nich jednak nie ustrzegł się wpadki. Ostatecznie jednak najwięcej ich mieli Paweł Przedpełski oraz startujący z dziką kartą Gleb Czugunow. Pozostała trójka pewnie zameldowała się w półfinale. W pierwszym z nich kibice oglądali aż dwóch „Orłów”, lecz do wielkiego finału awansował tylko jeden – Maciej Janowski. Patryk Dudek choć do ostatnich metrów naciskał na Madsena to musiał uznać jego wyższość. Jak się później okazało popularny „Magic” był jedynym reprezentantem naszego kraju w wielkim finale. Bartosz Zmarzlik odpadł w starciu z trójką Brytyjczyków w drugim z półfinałów. Janowski mimo zapędów na wygraną miejsce na podium przegrał o trzy tysięczne z Robertem Lambertem.
Wielki dzień Bewleya
Choć faza zasadnicza nie należała do Bewleya i do półfinału awansował z ostatniego ósmego miejsca do w najważniejszych biegach pokazał, że Stadion Olimpijskim jest jego domowym i czuje się we Wrocławiu jak w domu. Pewnie zwyciężył zarówno w półfinale jak i wielkim finale. Awansował tym samym na trzecie miejsce w klasyfikacji generalnej cyklu i jako pierwszy w tym sezonie zwyciężył po raz drugi w sezonie.
Wyniki 7. rundy Grand Prix we Wrocławiu:
1. Daniel Bewley (Wielka Brytania) (3,0,1,1,3) 8+3+ 1. miejsce w finale
2. Leon Madsen (Dania) (3,2,2,2,3) 12+2+ 2. miejsce w finale
3. Robert Lambert (Wielka Brytania) (2,3,3,2,1) 11+ 3. miejsce w finale
4. Maciej Janowski (Polska) (2,3,1,3,2) 11+3+ 4. miejsce w finale
5. Bartosz Zmarzlik (Polska) (3,1,2,3,2) 11+3. miejsce w półfinale
6. Patryk Dudek (Polska) (2,1,3,1,3) 10+3. miejsce w półfinale
7. Tai Woffinden (Wielka Brytania) (1,3,2,2,3) 11+4. miejsce w półfinale
8. Mikkel Michelsen (Dania) (3,1,3,2,0) 9+4. miejsce w półfinale
9. Fredrik Lindgren (Szwecja) (1,2,W,3,2) 8
10. Gleb Czugunow (Polska) (W,2,0,3,1) 6
11. Jack Holder (Australia) (1,3,W,0,1) 5
12. Martin Vaculík (Słowacja) (0,0,3,1,0) 4
13. Jason Doyle (Australia) (0,0,2,0,2) 4
14. Max Fricke (Australia) (2,1,0,1,0) 4
15. Paweł Przedpełski (Polska) (0,2,1,0,1) 4
16. Andrzej Lebiediew (Łotwa) (1,0,W,0,0) 1
17. Bartłomiej Kowalski (Polska) NS
18. Wiktor Przyjemski (Polska) NS
Bieg po biegu:
1. (63,28) Michelsen, Fricke, Holder, Vaculík
2. (63,12) Bewley, Lambert, Lebiediew, Czugunow (W)
3. (63,73) Madsen, Dudek, Woffinden, Doyle
4. Zmarzlik, Janowski, Lindgren, Przedpełski
5. (63,76) Janowski, Madsen, Michelsen, Bewley
6. (63,86) Woffinden, Przedpełski, Fricke, Lebiediew
7. (64,35) Holder, Czugunow, Zmarzlik, Doyle
8. (64,39) Lambert, Lindgren, Dudek, Vaculík
9. (64,06) Michelsen, Doyle, Lebiediew (W), Lindgren (W)
10. (64,05) Dudek, Zmarzlik, Bewley, Fricke
11. (64,65) Lambert, Madsen, Przedpełski, Holder (W)
12. (64,44) Vaculík, Woffinden, Janowski, Czugunow
13. (64,28) Czugunow, Michelsen, Dudek, Przedpełski
14. (64,62) Janowski, Lambert, Fricke, Doyle
15. (64,25) Lindgren, Woffinden, Bewley, Holder
16. (64,09) Zmarzlik, Madsen, Vaculík, Lebiediew
17. (64,23) Woffinden, Zmarzlik, Lambert, Michelsen
18. (64,08) Madsen, Lindgren, Czugunow, Fricke
19. (64,81) Dudek, Janowski, Holder, Lebiediew
20. (64,49) Bewley, Doyle, Przedpełski, Vaculík
21. (63,70) Janowski, Madsen, Dudek, Michelsen
22. (63,94) Bewley, Lambert, Zmarzlik, Woffinden
23. (63,84) Bewley, Madsen, Lambert, Janowski
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!