Siergiej Łogaczow już w pierwszym wyścigu pojedynku, pomiędzy PGG ROW-em, a Zdunek Wybrzeżem Gdańsk zanotował fatalny w skutkach upadek. W wyniku tego zdarzenia Rosjanin szybko trafił do szpitala, gdzie podejrzewano urazy kręgosłupa, żeber, płuc i barku.