VIII Memoriał Rycerzy Speedway'a w Zielonej Górze

Ze startu najlepiej Krakowiak, Sadurski naciskał na Jabłońskiego, bez skutku.

Wystrzelił jak z trzyfuntowej armaty Tungate i pojechał po pewne zwycięstwo w wyścigu. Bardzo daleko z tyłu Kręcisz.

Mencel, Tonder i Henriksson w bliskim kontakcie.

Na drugim łuku Smektała wyprzedził Karczewskiego.

Najlepiej ze startu zielonogórzanie, na ostatnich metrach Szostak próbował wyprzedzić Bartosza Curzytka, bezskutecznie.

Na początku na prowadzeniu był Karczewski, jednak świetnie pod niego wszedł Tonder na drugim łuku, co wytrąciło Karczewskiego, który został wyprzedzony przez Jabłońskiego.

Na drugim okrążeniu Hansen wyprzedził Mencela i do końca atakował Borowiaka.

Smektała wskoczył na drugie miejsce na drugim okrążeniu. Bardzo szybki jest narazie Tungate.

Start ustawił kolejność wyścigu.

Ależ emocje w tym wyścigu, zacięta walka między Szwedem a reprezentantem Falubazu, próbował się włączyć w to wszystko Hurysz, jednak na drugim łuku trzeciego okrążenia za szeroko sie wyniósł, a później zanotował defekt na ostatnich metrach wyścigu.

Hansen wystrzelił z pola trzeciego i pojechał po pierwsze zwycięstwo indywidualne po długiej przerwie!

Niebezpieczna sytuacja na drugim łuku pierwszego okrążenia, Borowiak podciął lekko Krakowiaka, którego nie wzruszyło to i zaciekle walczył o pierwsze miejsce z Tonderem. Wychowanek Falubazu wyprzedził nowego zawodnika Ostrowa na przeciwległej prostej ostatniego okrążenia. Z tyłu tnęli się między sobą Curzytek i Borowiak, górą młodzieżowiec Innpro ROW Rybnik.

Henriksson naciskał na Borowiaka, jednak ten mądrze trzymał się kredy przez prawie cały wyścig i na ostatniej prostej przypilnował zewnętrznej.

Na drugim okrążeniu pięknie pod Jabłońskiego wszedł Australijczyk. Mencel naciskał na swojego kolegę z pary juniorskiej Leszna.

Smektała był naciskany przez Tondera i Hansena, jednak utrzymał pierwszą lokatę, Curzytek od ostatniego łuku w spacerowym tempie do mety.

Podniosło na starcie Kręcisza, Krakowiak z dużą przewagę wjeżdża na metę.

Nie pojedziemy na tą chwilę z problemy z bandą na wyjściu z pierwszego łuku. Trwa wymiana dmuchanej bandy.

Niespodziewanie Tonder na ostatnim miejscu, targnęło nim na drugim okrążeniu, zacięta walka Hurysza i Sadurskiego o drugą pozycję.

Tungate na wyjściu z pierwszego łuku za szeroko się wyniósł co chciał wykorzystać Smyk, jednak Kangur z Rybnika ambitnie pojechał po zwycięstwo w VIII Memoriale Rycerzy Speedwaya, na linii równo w walce o drugie miejsce wjechali Smektała i Krakowiak, czekamy na decyzję sędziego. Zawodnik Ostrovia Ostrów w 2025 roku górą.