Stelmet Falubaz Zielona Góra - ROW Rybnik

Pierwszy bieg i od razu zmiana w szeregach Falubazu Zielona Góra. Damiana Pawliczaka zastąpi Mateusz Tonder.

Najlepiej ze startu para gospodarzy, jednak szybko w pościg za nimi ruszył Klindt, któremu ostatecznie udało się minąć tylko Mateusza Tondera. Miało to miejsce na początku drugiego okrążenia. Tondera próbował wyprzedzić także Wojdyło, jednak nie miał on pomysłu by przeprowadzić skuteczny atak.

Wyścig przerwany. Źle wyglądający wypadek Fabiana Ragusa i Pawła Trześniewskiego na drugim łuku trzeciego okrążenia. Wyścig układał się na 5:1 dla gospodarzy, jednak na trzecim okrążeniu w szczycie drugiego łuku postawiło Fabiana Ragusa, którego w ostatniej chwili ominął Trześniewski. Rybniczanin przez ten manewr również upadł na tor. Na szczęście obaj zawodnicy wstali o własnych siłach i są zdolni do dalszej jazdy. Ragus wykluczony z powtórki.

Najlepiej ze startu w powtórce tego wyścigu ruszył Trześniewski, jednak na pierwszym łuku po zewnętrznej napędził się Rempała i bez większych problemów poradził sobie z wychowankiem ROW-u Rybnik.

Najlepiej ze startu para gospodarzy, jednak w pościg za nimi ruszył Zengota, który już na przeciwległej prostej był na drugim miejscu. Zawodnik ROW-u popełnił jednak błąd na wejściu w drugi łuk i spadł na koniec stawki wtedy za atakowanie Kvêcha zabrał się Lyager i ostatecznie minął Czecha na początku czwartego okrążenia.

Najlepiej ze startu para gości z Rybnika, jednak już na przeciwległej prostej Trześniewskiego wyprzedził Fricke. Po tym manewrze na torze utworzyły się dwie pary, które walczyły o pierwszą i trzecią pozycję. W walce o punkt nic się nie zmieniło mimo ambitnej Jazdy Dawida Rempały, który próbował wielu ataków by minąć Trześniewskiego. W walce o zwycięstwo Pieszczek do samego końca czuł oddech na plecach Fricke'a, jednak nie udało się mu utrzymać pierwszej pozycji, bo Australijczyk minął zawodnika gości na ostatnim łuku atakiem po zewnętrznej.

Dobry start Tungate'a, który bardzo pewnie zwyciężył w tym wyścigu. Za Australijczykiem trwała walka o drugą pozycję między Klindtem, a Kvêchem. Czech był bardzo szybki w tym wyścigu i ostatecznie dopadł Duńczyka na ostatnim okrążeniu. Mocny cios Falubazu.

Najlepiej ze startu para gości, jednak Buczkowski szybko uporał się z Wojdyłą i ruszył w pościg za Zengotą. Buczkowski był szybki, jednak zawodnik ROW-u Rybnik nie popełniał błędów i może cieszyć się z pierwszej dzisiejszego popołudnia trójki na swoim koncie.

Ponownie za Pawliczaka na torze zobaczymy Tondera. Zmiana też po stronie gości Tkocza zastąpi Trześniewski.
Po starcie na prowadzeniu byli zielonogórzanie, jednak na końcu pierwszego okrążenia po twardej walce z Maxem Frickiem na drugie miejsce przedostał się Lyager. Australijczyk nie zamierzał jednak odpuszczać i odbił swoją pozycję na ostatnim okrążeniu. Kolejne podwójne zwycięstwo gospodarzy.

Bardzo dobry start i pewne zwycięstwo Buzckowskiego. Najwięcej w tym wyścigu działo się w walce o punkt gdzie Rempała atakował Klindta. Junior mimo ambitnej postawy nie zdołał wyprzedzić zawodnika ROW-u Rybnik.

Mateusz Tonder poraz trzeci dzisiaj zastąpi Damiana Pawliczaka.

Najlepiej ze startu ruszył Tonder, do którego po zewnętrznej dołączył Fricke. Rybniczanie ani na moment nie zagrozili parze Falubazu w tym wyścigu.

Najlepiej ze startu ruszył Tungate, który z ogromną przewagą zwyciężył w tym wyścigu. Za nim trwała fenomenalna walka o drugą pozycję między Lyagerem, a Kvêchem. Zawodnicy przez pierwsze trzy okrążenia zmieniali się na swoich pozycjach, jednak w końcowej fazie wyścigu Kvêch odjechał na bezpieczny dystans i nie dał już sobie odebrać drugiej pozycji.

Poraz czwarty za Pawliczaka na torze pojawi się Tonder.

Najlepiej ze startu ruszyli goście, jednak w pierwszym łuku za szeroko pojechał Wojdyło co od razu wykorzystali zawodnicy Falubazu. Wojdyło na kolejnym łuku zdołał minąć Kvêcha, jednak Czech nie odpuszczał i na końcu drugiego okrążenia minął wychowanka Stali Rzeszów atakiem po zewnętrznej.

Za Kacpra Tkocza na torze zobaczymy Lecha Chlebowskiego.

Najlepiej ze startu ruszyli Ragus i Zengota, jednak zawodnik ROW-u na pierwszym łuku atakiem po zewnętrznej wysunął się na prowadzenie. Przez dwa okrążenia Zengote próbował atakować Tungate, jednak Polak zdołał odjechać na bezpieczny dystans i może cieszyć się z drugiego dzisiaj biegowego zwycięstwa.

Najlepiej ze startu para gości, jednak już na drugim łuku Klindta wyprzedził Fricke. Duńczyka atakował także Buczkowski, który musiał znacznie bardziej się napocić by minąć zawodnika ROW-u Rybnik, jednak udało mu się to ostatecznie na końcu drugiego okrążenia. W tym samym czasie do prowadzącego Lyagera zbliżył się Max Fricke, który ostatecznie minął Duńczyka na ostatnim łuku atakiem po zewnętrznej.

Najlepiej ze startu ruszył Buczkowski, który pewnie zwyciężył w tym wyścigu. Przez moment na trzecim miejscu jechał Tonder, jednak wychowanek Falubazu został wyprzedzony atakiem po zewnętrznej na końcu pierwszego okrążenia przez Nicolaia Klindta.

Najlepiej ze startu ruszyli goście, jednak w pierwszym łuku za szeroko pojechał Zengota, który z drugiej pozycji spadł na czwartą. Po pierwszym okrążeniu prowadził Pieszczek, jednak z każdym kolejnym metrem tego biegu zbliżał się do niego Max Fricke. Australijczyk był bardzo szybki i ostatecznie minął Pieszczka na przeciwległej prostej trzeciego okrążenia co tym samym oznacza, że jest on zdobywcą płatnego kompletu punktów w dzisiejszych zawodach.