Stelmet Falubaz Zielona Góra - H. Skrzydlewska Orzeł Łódź

Dobry start Nielsa-Kristiana Iversena. Duńczyk prowadził bieg do wejścia w drugi łuk. Wówczas Tungate znalazł odpowiednią ścieżkę i objął prowadzenie. Sporo działo się za plecami Rohana. Zawodnicy tasowali się na pozostałych pozycjach. Protasiewicz, prostą przycinką, wyprzedził rywali. Spory błąd Iversena, który zamykał gaz.

Bardzo dobry start Nile Tufta. Polak z egpiskimi korzeniami wyszedł na prowadzenie i uciekł do przodu. Rempała został z tyłu. Wpierw poradził sobie z Dulem. Na pierwszym łuku czwartego okrążenia, Rempała wszedł ostro pod łokieć Grygolca, który upada na tor.

Rempała wykluczony za spowodowanie upadku.

Buczkowski został wypchnięty na pierwszym łuku przez Kościucha. Jednakże to nie sprawiło, że stracił on wolę walki. Wychowanek Polonii wszedł na drugie miejsce i atakował Kurtza. Swego dopiął na ostatnim łuku. Buczkowski wyniósł się szerzej, Kurtz chciał go zablokować, ale wyniósł się za szeroko, co wykorzystał rywal.

Bieg przerwany!

Nierówny start. Sędzia uznał za winnego zawodnika Orła - Marcina Nowaka.

---

Nowak rzucił rękawice Rempale, który zajmował drugą pozycję. Zawodnik Orła, odważnym atakiem po zewnętrznej, wyprzedził młodzieżowca Falubazu.

Jan Kvěch zostaje zastąpiony przez Mateusza Tondera. Luke Becker za Bartocha.

---

Dobra walka Rohana z Beckerem. Amerykanin pokazał przebłysk formy, którą prezentował w zeszłym sezonie. Nowak wyprzedził Tondera na dystansie.

Buczkowski nawet nie oglądał się na swoich rywali. Nile Tufft napsuł krwi Iversenowi. Młodzieżowiec odważnie walczył o drugą pozycję, przyciskając nawet Nielsa do bandy. Ostatecznie to Duńczyk uporał się z rywalem.

Nie ma co ukrywać. Mamy spore emocje przy W69. Max Fricke, Brady Kurtz i Piotr Protasiewicz dostarczyli nam sporo emocji. Kapitan Falubazu niemalże wyprzedził lidera Orła Łódź.

Bieg przerwany!

Nierówny start. Luke Becker głównym winowajcom. No i mamy podwójne wykluczenie gości. Becker dotyka taśmy startowej. Nowak miał już ostrzeżenie. Otrzymał on drugie, co jest równoznaczne z wykluczeniem.

---

Bardzo dobry start Dula. Wlał on nadzieję w serca Łodzian, ale na drugim łuku pierwszego okrążenia został on zaatakowany podwójnie przez gospodarzy. Pewne zwycięstwo parowe.

Rezerwa taktyczna!

Za Norberta Kościucha pojedzie Brady Kurtz.

---

Protasiewicz pojechał niczym profesor. Podręcznikowe rozprowadzenie rywali na pierwszym łuku sprawiło, że Max Fricke dołączył do kapitana. Kurtz gonił rywali, ale zabrakło mu odpowiedniej prędkości.

Co za jazda! Tungate i Kurtz dali popis jazdy na żużlu. Brady starał się atakować Rohana, ale rozsądna jazda lidera Falubazu sprawiła, ze utrzymał on prowadzenie. Mateusz Dul otrzymał ostrzeżenie za utrudnianie startu.

Późne przebudzenie się zawodników Orła Łódź. Nowak i Iversen dobrze wyszli spod taśmy. Duńczyk wziął na siebie ciężar obrony podwójnego prowadzenia, bardzo dobrze blokując Kvěcha.

Rezerwa zwykła.

Mateusz Tonder za Rohana Tungate'a.

---

Pewne zwycięstwo Norberta Kościucha. Zawodnik Orła nie miał problemu z pokonaniem Mateusza Tondera. Nile Tuft miał zamiar założyć Kościucha, ale zabrakło doświadczenia.

Kurtz lekko postraszył Maxa Fricke'a, ale to za mało, aby wyprzedzić stałego uczestnika cyklu SGP. Bartoch nie liczył się w walce o punkty.

Norbert Kościuch chciał pójść za ciosem i wygrać kolejny bieg. Jednakże Rohan Tungate dobitnie pokazał, dlaczego ma komplet punktów. Kvěch nękał Kościucha do samego końca, ale nieco zabrakło.

Max Fricke nie ma sobie równych. Marcin Nowak wyglądał na szybkiego, co pozwoliło mu na wyjście przed Tondera. Becker nękał do końca rywala z Falubazu, ale zabrakło mu odpowiedniego wejścia pod rywala.