Stelmet Falubaz Zielona Góra vs Betard Sparta Wrocław

Od startu podwójnie prowadzili gospodarze. Tajski jeszcze na pierwszym okrążeniu próbował rozdzielić prowadząca parę, ale nie miał szans ich dogonić.

Start najlepiej wyszedł gościom tego spotkania. Liszka skutecznie bronił się przed atakami Tondera.

Póki co, to start decyduje o kolejności na mecie. Znowu najlepiej spod taśmy wyszli goście i dość pewnie dowieźli podwójne zwycięstwo. Z tyłu Dudek z Protasiewiczem zmienili się pozycją.

Sparta jest idealnie spasowana na moment startowy. Świetnie wystrzelili spod taśmy i ponownie dość pewnie dowieźli 5 pkt do mety. Janowski kontrolował sytuację za plecami Liszki.

Atomowo że startu wyszedł Dudek i pewnie wygrał. Woffinden na prostej startowej czwartego okrążenia został minięty po zewnętrznej przez Prostasiewicza.

Bieg został przerwany. Upada Czugunow po ostrym wywiezieniu przez Pedersena. Czugunow wykluczony z powtórki.

W powtórce moment startowy dla Pedersena ale wyjechał za szeroko. Fricke mądrze zrobił nożyce na wyjściu z pierwszego łuku i wyprzedził Duńczyka. Wygrał z dużą przewagą.

Ładne ściganie między Janowskim i Vaculikiem. Słowak wyszedł najlepiej ze startu i prowadził przez jedno okrążenie. Maciek jednak ładnym atakiem przy kredzie wszedł pod Vaculika i go wyprzedził. W tym samym czasie Jepsen Jensen wyprzedził Drabika.

Nieźle ze startu trójka zawodników, Woffinden, Pedersen i Jamróg. Ten trzeci po szerokiej przeszedł Pedersena i na wyjściu z pierwszego łuku dołączył do jadącego po węższej ścieżce Brytyjczyka.

Nieźle spod taśmy gospodarze. MJJ po kredzie, Fricke środkiem toru i Vaculik po szerokiej, nabrał prędkości i na wejściu w drugi łuk był na pierwszym miejscu przed kolegą z pary. Jepsen jednak popełnił błąd na trzecim okrążeniu, co wykorzystał Fricke.

W miarę równy start całej czwórki. Dudek od razu poszedł na szeroką i nie zostawił żadnych złudzeń reszcie stawki wygrywając wyścig z przewagą pół prostej. Ładnie jechał Liszka, który pewnie dowiózł swoje kolejne punkty w tym meczu.

Ciasno po starcie było na pierwszym łuku. Dudek ponownie po szerokiej napędził swój motor i za jednym razem minął dwóch zawodnikow wychodząc na prowadzenie. Za jego plecami Jamróg walczył z Jepsenem Jensenem o jeden punkt. Zwycięsko wyszedł z tej rywalizacji Duńczyk, mijając wychowania Jaskółek na prostej przeciwległej do startu trzeciego okrążenia.

Najlepszy wyścig tego spotkania. Fenomeny start Krakowiaka i do drugiego łuku prowadził. Woffinden jednak bardzo napędzony wszedł pod juniora i wygrał z dużą przewagą. Protasiewicz najpierw uporał się z Drabikiem, a później jadąc z młodym kolega z pary minął go na ostatnich metrach.

Janowski z Dudkiem najlepiej po zwolnieniu taśmy. Janowski jednak był na szerszej korzystniejszej ścieżce i wyszedł na prowadzenie na wyjściu z pierwszego łuku. Mimo starań Duzersa, nic się w biegu pozniej nie zmieniło.

Rezerwa taktyczna za Pedersena.
Woffinden wygrał start i bieg. Vaculik przez cztery okrążenia budował prędkość, ale brakło mu okrążeń, żeby minąć Tajskiego.

W miarę równy start całej czwórki. Vaculik tuż przy kredzie, natomiast Dudek po szerokiej podróżowali na pierwszym łuku. W środku był Janowski. Dudek jednak ocierając się o bandę łokciem przeszedł koło Vaculika na pierwszą pozycję. Janowski ostatecznie przyjechał na trzeciej pozycji nie zagrażając prowadzącej parze.