ROW Rybnik vs Orzeł Łódź

Dobry start Gomólskiego z pierwszego pola. Na przeciwległej prostej jednak prowadzenie objął Kurtz, który napędził się po zewnętrznej. W drugiej fazie wyścigu gospodarze zamienili się pozycjami i Łogaczow do końca biegu nękał atakami Australijczyka. Nowak zbliżał się do Gomólskiego, ale nie był w stanie wyprzedzić reprezentanta gospodarzy.

Wyścig przerwany. Jadący na ostatniej pozycji Tkocz na drugim łuku pierwszego okrążenia zanotował bardzo groźny upadek. Młodzieżowiec ROW-u szybko wstał z toru o własnych siłach, lecz chwilę później usiadł na murawie. Tkocz wykluczony z powtórki. Zawodnik gospodarzy zmierza do parku maszyn mocno utykając.

-----

Ponownie bardzo dobry start Dula. Mateusz Tudzież zaciekle atakował zawodnika Orła. Na początku czwartego okrążenia atakiem po zewnętrznej dopiął swego i objął prowadzenie, którego już nie oddał. Aplauz miejscowych kibiców dla młodego podopiecznego Marka Cieślaka.

Ponownie najlepiej wystartował zawodnik startujący z pola A. Na przeciwległej prostej pierwszego okrążenia podniosło Aleksandra Łoktajewa, co uniemożliwiło mu atak na pozycję Trofimowa. Ben Ernst nie liczył się w walce o choćby punkt.

Kacper Tkocz wykluczony za przekroczenie czasu dwóch minut.

Goście niespodziewanie objęli podwójne prowadzenie po rozegraniu pierwszego łuku. Na drugim okrążeniu jednak to Rune Holta, który bezproblemowo wyprzedził obu łodzian objął prowadzenie, którego nie oddał do końca wyścigu. Po pierwszej serii startów gospodarze na dwupunktowym prowadzeniu.

Brady Kurtz od startu do mety na pewnym prowadzeniu. Piotr Pióro po dobrym starcie stracił dwie pozycje na rzecz gospodarzy. Ponadto na ostatnim okrążeniu zaliczył upadek na przeciwległej prostej.

Dobrze ze startu wyszedł Jensen. Duńczyk na pierwszym łuku popełnił jednak błąd, który skrzętnie wykorzystał Nowak. Tudzież pewnie poradził sobie z Ernstem.

Para gospodarzy od startu na podwójnym prowadzeniu. Bieg bez większej historii.

Michael Jepsen Jensen najlepiej ze startu. Kurtz próbował atakować Duńczyka, ale nie zdołał przeprowadzić skutecznego ataku. Tkocz ponownie upadł będąc na ostatniej pozycji. Po wyścigu zawodnik mocno się wzruszył. Kibice gromkimi brawami okazali wsparcie młodemu żużlowcowi.

Marcin Nowak wygrał walkę na łokcie w pierwszym łuku z Kacprem Gomólskim. Walkę tych zawodników wykorzystał jednak Rune Holta, który wysunął się na czoło stawki. Gospodarze powiększają przewagę do ośmiu punktów.

Bardzo dobry start Łogaczowa. Rosjanin popełnił błąd na przeciwległej prostej pierwszego okrążenia i przez chwilę spadł nawet na ostatnią pozycję. Szybko jednak poradził sobie z Dulem.

Udana rezerwa taktyczna trenera Adama Skórnickiego. Aleksandr Łoktajew przywiózł pewną trójkę. Na czwartym okrążeniu Marcin Nowak wyprzedził po wewnętrznej Trofimowa, który wcześniej stracił pozycję na rzecz Kacpra Gomólskiego.

Na czele stawki pewnie Łogaczow. Na dystansie Brady Kurtz wyprzedził Tudzieża. Sroka nie liczył się w walce o punkty.

Aleksandr Łoktajew prowadził od startu do mety. Brady Kurtz na drugim okrążeniu dołączył do partnera z drużyny wyprzedzając Holtę. Łodzianie szybko odjechali gospodarzom. Podopieczni Adama Skórnickiego zmniejszają stratę do sześciu "oczek".

Wyścig przerwany, nierówny start. Kacper Gomólski z ostrzeżeniem za utrudnianie procedury startowej.

-----

Moment startowy zdecydowanie na korzyść gospodarzy. Marcin Nowak na drugim łuku pierwszego okrążenia popełnił błąd, przez który stracił jakiekolwiek szanse na choćby przedzielenie rybniczan.

Łoktajew wykorzystał atut pierwszego toru i pomknął do mety po trzy punkty. Brady Kurtz zbliżał się do Trofimowa, ale w tym biegu nie oglądaliśmy mijanek.