ROW Rybnik - H. Skrzydlewska Orzeł Łódź

Procedura startowa wstrzymana. Awarii uległa maszyna startowa.

Po starcie Lahti wypchnął Zagara z czego na moment skorzystał Tomasz Gapiński. Słoweniec jednak szybko uporał się z Polakiem i nękał atakami Timo Lahtiego. Cała trójka wpadła na metę niemal równo.

Paweł Trześniewski na drugim okrążeniu zdołał przedzielić parę Orła. Okrążenie później Grygolca minął także Tkocz.

Goście Łodzi zdecydowanie lepiej ze startu. W pogoń za Tonderem ruszyli obaj rybniczanie, lecz nie zdołali przeprowadzić chociażby jednego ataku.

Ponownie to zawodnicy Orła lepiej wychodzą spod maszyny startowej. Patryk Wojdyło zdołał jednak podjechać Mateusza Dula, jeszcze na pierwszym wirażu. Później młodzieżowca Orła próbował ścigać jeszcze Kacper Tkocz, ale bezskutecznie.

Kvech ostrym atakiem na drugim wirażu minął Jamroga. Ten jednak nie odpuszczał i podczas wjazdu w ostatnie okrążenie zdołał wyprzedzić Zagara.

Hansen na wyjściu z pierwszego wirażu minął Tondera. W tym samym momencie Lahti uporał się z Trześniewskim. W późniejszej fazie wyścigu łodzianie niezbyt rozumieli się na torze, lecz młodzieżowiec ROW-u nie zdołał się do nich nawet zbliżyć.

Iversen pięknymi nożycami zdołał wyprzedzić Wojdyłę. Ten jednak nie pozostawał dłużny i do ostatnich metrów nękał rywala z Łodzi. Na linię mety jednak pierwszy wpadł zawodnik gości.

Bieg przerwany. Jeden z zawodników dotknął taśmy. Tomasz Gapiński wykluczony. W jego miejsce na torze pojawi się Mateusz Dul.

Bieg przerwany. Na pierwszym wirażu po kontakcie z Hansenem upadł Dul. Powtórka w czterech.

Było blisko, aby powtórzyć sytuację z pierwszej odsłony, ale tym razem wszyscy utrzymali się na swoich motocyklach. Pewna wygrana Hansena. Spore odstępy pomiędzy zawodnikami.

Co za bieg w wykonaniu rybniczan! Po starcie przegrywali podwójnie, lecz na mecie mogą cieszyć się ze zwycięstwa! Przewaga łodzian topnieje to dwóch punktów!

Po biegu ostrzeżenie za utrudnienie startu otrzymał Mateusz Tonder.

Zagar na wyjściu z drugiego wirażu dołączył do prowadzącego Kvecha.

Kurtz na moment minął Jamroga, lecz ten momentalnie odbił drugie miejsce. Ten na drugim okrążeniu wyszedł nawet na prowadzenie, ale też je stracił.

Zagar przy wjeździe w drugie okrążenie wyprzedził Tondera. Chwilę później z torem zapoznał się jadący na ostatnim miejscu Grygolec.

Rybniczanie przeszkodzili sobie na pierwszym wirażu, z czego skorzystał Tomasz Gapiński. W pogoń za Polakiem rzucił się Patrick Hansen, lecz nie był w stanie odbić drugiego miejsca.

Rybniczanie po starcie zameldowali się na dwóch pierwszych miejscach, lecz po krawężniku uciekł im Gapiński. W pogoń za nim rzucił się Zagar, który odwiózł Gapinskiego na tyle ze to Jan Kvech zdobywa dwa punkty!

ROW Rybnik wygrywa z Orłem!

Kurtz dwoił się i troił, ale nie był w stanie wyprzedzić Iversena. Jamróg nie liczył się w biegu.