RM Solar Falubaz Zielona Góra - Betard Sparta Wrocław

Bieg przerwany, tuż po starcie na tor upadł Piotr Protasiewicz. Zawodnik Falubazu zderzył się z jadącym obok Chrisem Holderem, który próbował zakładać stawkę rywali. Popularnemu "Pepe" nic na szczęście się nie stało. Powtórka w czterech.

Świetny start pary gości. Janowski przy kredzie zamknął Lindbäck'a a Holder napędził się po szerokiej. Spartanie pokazali piękną parową jazdę.

Na środku pierwszego łuku Krakowiak zamknął Czugunowa i pomknął po trzy oczka. Po chwili Rosjanin popełnił błąd, co natychmiast wykorzystał Pawliczak, który wyjechał na drugie miejsce. Junior Sparty rzucił się w pogoń i po chwili znajdował się już na drugim miejscu. Curzytek nie liczył się w walce.

Świetny start Woffindena, który, na pierwszym łuku, wypchnął Patryka Dudka. Drabik kąsał atakami Jepsena Jensena, ale nie udało mu się wyprzedzić Duńczyka. Anglik wygrał z dużą przewagą.

Świetny start Maxa Fricke, który wywiózł na pierwszym łuku Vaculika. Czugunow, który zaspał na starcie, momentalnie ściął do krawężnika i wyjechał na drugie miejsce. Już na wyjściu z drugiego łuku Słowak minął Rosjanina i rozpoczął pogoń za Fricke. Australijczyk umiejętnie bronił się. Gdy wydawało się, że goście wygrają 4:2 wrocławianin popełnił błąd i spadł na drugie miejsce.

Świetny start Chrisa Holdera, do którego dołączył Max Fricke. Australijczycy ustawili się parą i nie dali się minąć, szalejącemu za ich plecami, Protasiewiczowi.

Dudek najlepiej rozegrał pierwszy łuk i pewnie wyjechał na prowadzenie. Na torze utworzyły się dwie pary, Janowski atakował wychowanka Falubazu a za ich plecami Krakowiak starał się naciskać Drabika. Gdy wydawało się, że bieg zakończy się podziałem punktów, Dudek popełnił błąd, co skrzętnie wykorzystał Janowski.

Atomowy start pary gospodarzy. Patryk Dudek pomknął po zwycięstwo, natomiast Vaculik musiał odpierać szaleńcze ataki Woffindena. Słowak ostatecznie dowiózł dwa oczka do mety.

Świetny start Patryka Dudka, który wypchnął rywali na zewnętrzną. Wykorzystał to Tonder, który na moment wyjechał za plecy kolegi z pary. Wrocławianie błyskawicznie minęli juniora Falubazu, ale na dogonienie Dudka, nie mieli już szans.

Wrocławianie zamknęli ten bieg tuż po starcie. Gospodarze przyjechali z dużą stratą do pary gości.

Kapitalna akcja Woffindena, który przemknął niczym TGV obok, uwikłanych w walkę o pierwsze miejsce, Czugunowa i Protasiewicza. Spartanie po raz kolejny zaprezentowali fantastyczną parową jazdę.

Vaculik najszybszy na starcie, ale Janowski jest dziś piekielnie szybki. Polak bez problemu minął Słowaka jeszcze na pierwszym okrążeniu.

Przerwa, sędzia zapalił czerwone światło. Wrocławianie po raz drugi desygnowali do boju Liszkę, który raz już zastąpił Curzytka. Start młodego wrocławianina był nieuprawniony i został on wykluczony z biegu.

W powtórce dobry start pary Falubazu, ale Drabik na dystansie uporał się Krakowiakiem. Duże odległości pomiędzy zawodnikami.

Świetny start Vaculika. Za Słowakiem w pogoń ruszyli obaj Spartanie. Szczególnie szybki wydawał się Chris Holder. Słowak ostatecznie dowiózł zwycięstwo. Tym razem walki z rywalami nie nawiązał Patryk Dudek.

Bieg bez historii. Woffinden pewnie zwyciężył. Czugunow starał się nawiązać walkę z zielonogórską parą, ale jego jazda nie była płynna i nie był w stanie zbliżyć się do rywali.

Zielonogórzanie kończą ten mecz dubletem, który wyszarpali na pierwszym okrążeniu, bowiem po starcie bieg układał się remisowo.