Półfinał eWinner 1. LŻ.: H. Skrzydlewska Orzeł Łódź - Cellfast Wilki Krosno

Ze startu najlepiej lokalni matadorzy. Na pierwszym wirażu jednak z Kościuchem po wewnętrznej uporał się Tobiasz Musielak. Daleko z tyłu Václav Milík.

Od startu do mety na prowadzeniu Franciszek Karczewski. Kiedy już wydawało się, że jest to bieg bez historii na ostatnim kółku Bartoch złapał popularnego "kapcia", poprzez co wyprzedził go Krzysztof Sadurski.

Bieg bez historii.

Atomowy start pary gospodarzy! Ułożyli się na podwójne prowadzenie, które Mateusz Dul bronił przez 3 kółka. Keynan Rew jednak wymęczył młodzieżowca drużyny gospodarzy i wszedł pod niego na pierwszym wirażu ostatniego okrążenia.

Od startu do mety na podwójnym prowadzenie goście. Marcin Nowak bezskutecznie próbował atakować Václava Milíka.

Drugi bokserski cios wyprowadzony przez Wilki Krosno! Tobiasz Musielak-Mateusz Szczepaniak atomowo od startu do mety. "PUK" bezsilny w swych próbach ofensywy.

Gospodarze odpowiadają jak tylko mogą. Po pierwszym wirażu kibice w ekstazie widzieli swoich zawodników na dwóch pierwszych miejscach, jednak Andrzej Lebiediew rozdzielił parę gospodarzy dając Wilkom +4 po 2 seriach!

Bieg bez historii.

Bieg przerwany. W taśmę wjechał Tobiasz Musielak. W jego miejsce Franciszek Karczewski. Do tego Brady Kurtz dostał ostrzeżenie za utrudnienie procedury startowej.

Gospodarze wykorzystują brak Tobiasza Musielaka wygrywając 5:1 w przekonującym stylu! Brady Kurtz wyładował od samego startu. Luke Becker na drugim wirażu dołączył do kolegi z drużyny. Remis w meczu, po 27.

Ze startu najlepiej gospodarze. Szybko jednak z parą Orła Łódź uporał się Lebiediew po zewnętrznej wylatując na prowadzenie, którego nie oddał.

Bieg przerwany. Na tor upadł Keynan Rew. Marcin Nowak starając się nie uderzyć w Keynana również kładzie swój motocykl. Keynan Rew wykluczony z powtórki.

W powtórce Marcin Nowak nie spękał przed próbą założenia się na niego przez Tobiasza Musielaka na pierwszym wirażu. Z tego skorzystał Brady Kurtz dzięki czemu gospodarze wyszli na 5:1, którego już nie oddali.

Ze startu najlepiej Norbert Kościuch. Do niego po wewnętrznej próbował dojechać Nikodem Bartoch, jednak Szczepaniak rozdzielił te parę niemal natychmiastowo. Norbert przez cztery kółka bronił prowadzenia jak lew i udało mu się dowieźć trzy punkty, co mogło zdziwić kibiców na trybunach

Krzysztof Sadurski z ostrzeżeniem za utrudnianie procedury startowej.

Goście zdecydowanie lepiej spod taśmy. Na pierwszym wirażu zabrakło jednak komunikacji i para gospodarzy bezpardonowo wykorzystała miejsce po wewnętrznej i zarówno Luke Becker jak i Niels-Kristian Iversen przemknęli obok gości odbijając piłeczkę z 5:1 dla Wilków na 5:1 dla Orła Łódź. Mamy spektakl w Łodzi!

Bieg przerwany. Niels-Kristian Iversen z ostrzeżeniem za utrudnienie procedury startowej.
Drugi raz bieg przerwany. "PUK" z drugim ostrzeżeniem, które skutkuje wykluczeniem z 14 biegu.

W trzecim podejściu od startu na prowadzeniu Marcin Nowak. Na ostatnim okrążeniu popełnia jednak gigantyczny błąd, wynosząc się za szeroko na pierwszym wirażu. Skorzystał z tego Andrzej Lebiediew, dzięki czemu Wilki Krosno odrabiają straty!

Ostatni bieg bez większej historii.