Półfinał 2. Ligi Żużlowej: Optibet Lokomotiv Daugavpils - OK Bedmet Kolejarz Opole

Zamieszanie związane z ewentualnym startem lub nie Tondera nie przeszkodziło mu zdobyć dwóch punktów. Gorzej poradził sobie, nieoczekiwanie, Thorssell, który przyjechał na końcu stawki.

W biegu juniorskim remis - Świdnicki najlepszy na starcie i na mecie, ale Gust dzielnie nadrabiał na dystansie - wystarczyło do wyprzedzenia kolegi z pary.

Polis dobrze wyszedł ze startu, ale pierwszy łuk rozegrał kiepsko, wyprzedzony przez parę gospodarzy. Niedościgniony w tym biegu był Kudriaszow.

Hansen walczył z Ansviesulisem o jeden punkt i udało mu się wysforować na trzecią pozycję na ostatnim okrążeniu.

Puodżuks ruszył jako pierwszy, a Thorssell za nim. Szwed na pewno taśmy dotknął, wręcz ją zerwał, ale czekamy na powtórki i werdykt sędziego. Ostrzeżenie dla Puodżuksa, w białym kasku za wykluczonego Thorssella pojedzie Świdnicki.

Świdnicki ponownie najszybszy na starcie i pierwszym łuku, doszusował do niego Hansen i parą pojechali opolanie na 5:1.

Michaiłow po wewnętrznej minął rywali i wysunął się na prowadzenie, a potem tylko powiększał swoją przewagę. Tonder dla odmiany po zewnętrznej na wyjściu z pierwszego łuku minął Kołodinskiego, który próbował odbić punkt, ale nieskutecznie.

Kudriaszow jechał z przodu, Krzykowski z tyłu. Cały bieg był ułożony, aż do defektu Kostygowa na drugim miejscu. Jego wyhamowanie spowodowało chaos na wyjściu z łuku - Ansviesulis skupił się na niewjechaniu w kolegę, a Krzykowski nie zdążył już powstrzymać ataku na jego pozycję. Ci dwaj zawodnicy upadli, a Kostygow slalomem ich ominął. Na torze karetka. Winnym przerwania wyścigu uznany Kostygow i to on zostaje wykluczony. W powtórce i tak nie mógłby jechać, gdyż w momencie zapalenia czerwonego światła jego motocykl nie poruszał się siłą napędową silnika.

Za kontuzjowanego Krzykowskiego w powtórce pojechał Świdnicki - ponownie najszybszy. Tym razem Kudriaszow nie tylko nie był pierwszy, ale też przegrał start z Ansviesulisem, a na dystansie nie zdołał go wyprzedzić. Świetna jazda obronna młodego Łotysza.

Ależ piękny wyścig! Gust przegrał start i jechał za duetem gości. Najpierw wyprzedził Hansena i próbował w tej samej akcji prześcignąć Thorssella, ale zabrał się za niego na drugim łuku i omal nie stracił punktu na rzecz Duńczyka.

Po świetnym starcie Kostygowa żużlowcy jechali na 3:3 - Kolejarz przegrał ten bieg na skutek defektu Polisa.

Puodżuks drgnął na starcie i, mimo że "sam się ukarał", bo jechał za duetem gości, wyścig został przerwany. Miał już bowiem na koncie ostrzeżenie i sędzia nie mógł wykluczyć go po biegu. Powtórka bez kasku czerwonego.

W drugiej odsłonie Gust jechał za plecami Kudriaszowa, który zasypywał go szprycą. Dopiero na trzecim okrążeniu Łotysz wyprzedził Rosjanina, ale Świdnicki był już za daleko.

Świetny start Matiuszonoka, ale wyjechał zdecydowanie za szeroko na pierwszym łuku i minęła go cała trójka pozostałych uczestników tego biegu.

Polis wypchnął na pierwszym łuku Kołodinskiego i pośrednio uniemożliwił dobór najlepszej ścieżki Kostygowowi. Junior Lokomotivu próbował jeszcze zaatakować pierwszą pozycję, ale osamotniony Polis uratował remis Kolejarzowi.

Z pierwszego łuku gospodarze wyszli na 5:1 i próbowali jechać parę, ale za wolny na to był Ansviesulis. Thorssell z łatwością wyprzedził młodszego z Łotyszy, a później zbliżał się do niego też Kudriaszow, ale i Rosjanin ma dziś słabszy dzień.

Jadący jako rezerwa taktyczna Michaiłow najpierw przegrał pierwszy łuk z Thorssellem, z czego skorzystał Polis, ale Łotysz był szybszy od Szweda i minął go na dystansie, nie zdołał już jednak dogonić drugiego z zawodników gości.

Świetny start duetu Łotyszy, jednak Kostygow do kreski musiał bronić się przed atakami Hansena. Podwójna wygrana daje jeszcze nadzieję na emocje w rewanżu.