Piraterna Motala vs Vetlanda Speedway

Ze startu lepiej goście. Michelsen atakował Kuberę przez 4 okrążenia, ale nie przyniosło to efektu.

Znacznie lepiej ze startu Palovaara i Kurtz. Później wiele się nie działo. Na chwilę postawiło motocykl Jonasa Davidssona, jednak Szwed szybko opanował sytuację.

Bieg przerwany! W pierwszym łuku było ciasno. Najpierw uślizg zanotował Sundstrom, co pociągnęło za sobą również upadek Lyagera.

Szwed wstał o własnych siłach, Duńczyk siedzi na torze. Po chwili i on się pozbierał i udał do parku maszyn.

Powtórka w komplecie. Tym razem lepiej gospodarze, którzy cały bieg prowadzili podwójnie, choć na ostatnim okrążeniu nieco zamieszania spowodował Sundstrom. Ostatecznie udało się utrzymać przewagę nad Lyagerem.

Goście szybko ripostują, choć Iversen był przez chwilę blisko wyprzedzenia Kurtza.

Ponownie goście lepiej rozegrali start i szybko wysunęli się na prowadzenie, którego nie oddali do końca.

Ciekawy bieg. Przedpełski nękał atakami Hjelmlanda i wyprzedził go na ostatnim łuku.

Rezerwa przyniosła efekt w postaci zwycięstwa Iversena. Michelsen na dystansie wyprzedził Lyagera.

Bieg przerwany! Na pierwszym łuku upadł Paweł Przedpełski, którego wywiózł nieco Kurtz. Sędzia podjął decyzję o wykluczeniu reprezentanta Polski.

W powtórce wszystko wyjaśniło się po pierwszym łuku.

Gospodarze lepiej spod taśmy, szybko z Iversenem poradził sobie Kubera.

Zmarzlik ponownie nie do zatrzymania. Za nim uplasowal się Michelsen, który wyprzedził na dystansie Palovaarę.

Bieg przerwany! Przy stanie 5:1 dla gospodarzy, na wyjściu z 1. łuku przewrócił się Hjelmland i został wykluczony.

W powtórce wyborowa jazda pary Piraterny, która wygrywa podwójnie. Po raz drugi po wyniku 5:1 z głośników brzmiał utwór Boba Marleya Buffalo Soldier. Widocznie to miejscowy zwyczaj.

Wszystko wyjaśniło się krótko po wyjściu z pierwszego wirażu.

Bieg przerwany! Kurtz upada na drugim wirażu pierwszego okrążenia i jest wykluczony. Wydarzenie miało miejsce przy stanie 3:3, a Australijczyk był wówczas na ostatnim miejscu.

Pech gospodarzy. Iversen nie zdążył na start i został wykluczony.

W trzeciej odsłonie Michelsen został pierwszym pogromcą Bartosza Zmarzlika. Duńczyk długo musiał się jednak bronić przed atakami Polaka.

Świetna walka Zmarzlika z Michelsenem. Początkowo z przodu Duńczyk, którego pod koniec drugiego okrążenia wyprzedził rywal.

Gospodarze wyszli na podwójne prowadzenie, ale zostawili miejsce przy krawężniku, co na przeciwległej prostej szybko wykorzystał Kubera. Polak nie oddał prowadzenia już do końca.