Orzeł Łódź - Abramczyk Polonia Bydgoszcz

Świetnie ze startu wyruszył Daniel Jeleniewski, do którego po zewnętrznej próbował dołączyć Kenneth Bjerre. Duńczykowi nie udawała się ta sztuka przez dwa okrążenia, jednak na początku trzeciego kółka zdołał przebić się przed Luke'a Beckera i wraz z Jeleniewskim dowiózł podwójne zwycięstwo w gonitwie otwarcia dla zespołu z Bydgoszczy.

Kapitalny start i pewne zwycięstwo Wiktora Przyjemskiego. Z tyłu w walce o punkt Dul lepszy od Koniecznego.

Równy start całej czwórki, jednak na pierwszym łuku najlepiej zachował się Nowak, który wysunął się na prowadzenie. Momentalnie w pościg za zawodnikiem Orła ruszył Matej Žagar, który minął na chwilę Nowaka na końcu pierwszego okrążenia. Polak szybko jednak odzyskał to co stracił na początku drugiego okrążenia i nie oddał zwycięstwa aż do mety. Drugi remis dzisiejszego popołudnia.

Bardzo dobry start gości z Bydgoszczy, jednak już na drugim łuku na czele stawki znalazł się Kościuch. Ambitną postawę w tym biegu pokazał także Grygolec, który kapitalnie walczył o trzecią pozycję z Przyjemskim. Górą ostatecznie na kresce był junior Polonii i tym samym mamy trzeci z rzędu biegowy remis.

Najlepiej ze startu ruszył Kenneth Bjerre, do którego szybko dołączył Michaiłow. Łodzianie mimo złego startu nie dawali za wygraną i na początku drugiego okrążenia Łotysza minął najpierw Iversen, a na kolejnym okrążeniu skuteczny atak przeprowadził Marcin Nowak. Kolejny biegowy remis.

Najlepiej ze startu ruszył Adrian Miedziński, jednak szybko za wychowankiem Apatora Toruń ruszył w pościg Brady Kurtz. Szybkość Australijczyka była piorunująca i ostatecznie minął zawodnika bydgoskiej Polonii na końcu drugiego okrążenia.

Świetny start Norberta Kościucha z pierwszego pola, jednak szybko w pościg za zawodnikiem Orła ruszył Matej Žagar, który minął wychowanka Unii Leszno na początku drugiego okrążenia. Po tym wydarzeniu stawka rozjechała się na równe bezpieczne odstępy. Szósty remis dzisiejszego popołudnia.

Aleksander Grygolec wykluczony za przekroczenie czasu dwóch minut.

Najlepiej ze startu ruszył Kurtz, jednak szybko w pościg za Australijczykiem ruszył Kenneth Bjerre. Zawodnik bydgoskiej Polonii minął Australijczyka na drugim okrążeniu i nie oddał prowadzenia aż do mety.

Bardzo dobry start Daniela Jeleniewskiego z pierwszego pola, jednak już na przeciwległej prostej zawodnika Polonii minął Brady Kurtz, który nie oddał prowadzenia aż do mety. Ciekawe rzeczy działy się również w walce o punkt. W niej Norbert Kościuch okazał się lepszy od Adriana Miedzińskiego.

Najlepiej ze startu ruszył Niels Kristian Iversen, który wydawał się po pierwszym okrążeniu niezagrożony na pozycji lidera, jednak z każdym kolejnym metrem tego biegu do zawodnika Orła Łódź zbliżał się Matej Žagar. Słoweniec był szybki i przepuścił desperacki atak na ostatnim łuku wchodząc pod Duńczyka, jednak Iversen wyszedł z tej opresji i uratował ekipie gospodarzy biegowy remis.

Przyjemski w miejsce Michaiłowa.

Świetnie ze startu para gości z Bydgoszczy, która nie oddała prowadzenia aż do mety. Mocny cios ze strony Polonii.

Najlepiej ze startu ruszył Adrian Miedziński, który utrzymał pierwszą pozycję do samej mety mimo huraganowych ataków Nielsa Kristiana Iversena. W pojedynku o punkt Dul lepssy od Koniecznego

Doskonały start Mateja Žagara z pierwszego pola, który wywożąc Norberta Kościucha zrobił miejsce dla Kennetha Bjerre i bydgoszczanie wysunęli się na podwójne prowadzenie, którego nie oddali aż do mety. Polonia zapewnia sobie zwycięstwo w Łodzi już po 13 wyścigu.

Najlepiej ze startu para gospodarzy, jednak w pościg za nimi szybko ruszył Adrian Miedziński, który stoczył kapitalny pojedynek o drugie miejsce z Marcinem Nowakiem. Górą w tym starciu ostatecznie był wychowanek Apatora Toruń, który załatwił sprawę drugiego miejsca na początku czwartego okrążenia.

Świetnie ze startu ruszył Kenneth Bjerre, który pewnie zwyciężył i może się cieszyć z kompletu punktów w dzisiejszych zawodach. Za Duńczykiem trwała walka o drugą pozycję między Žagarem, a Kurtzem. Górą ostatecznie był Australijczyk, który odjechał na bezpieczny dystans od Słoweńca na trzecim okrążeniu.