Orlen Oil Motor Lublin - ebut.pl Stal Gorzów

Fantastycznie spod taśmy wystrzeliła para gości i to gorzowianie wysunęli się na podwójne prowadzenie. Bardzo szybki był jednak Jack Holder, który jeszcze przed końcem pierwszego okrążenia minął Martina Vaculika. Dużo czasu nie zajęło mu również uporanie się z Szymonem Woźniakiem.

Bieg młodzieżowy od samego startu pod pełną kontrolą gospodarzy. Ogromna przewaga Wiktora Przyjemskiego, a Oskar Paluch próbował zbliżyć się do Bańbora.

Bartosz Zmarzlik powiększał swoją przewagę z każdym okrążeniem. Fredrik Lindgren po przegranym starcie napędzał się po zewnętrznej i dość szybko minął i zostawił w tyle obu rywali.

Świetnie wystrzelił spod taśmy Oskar Paluch i bardzo pewnie zwyciężył w tym biegu. Za jego plecami blisko siebie jechali żużlowcy Motoru Lublin, a Jakub Miśkowiak wyraźnie odstawał od reszty stawki.

Martin Vaculik mocno naciskał na prowadzącą od startu parę gospodarzy, ale Ci niemal do samego końca świetnie się bronili. Na ostatnim łuku błąd popełnił jednak Jack Holder z czego skorzystał Słowak, dojeżdżając do mety minimalnie przed rywalem.

Ponownie lepiej ze startu gospodarze. Bartosz Bańbor kierowany przez Bartosza Zmarzlika długo odpierał ataki Woźniaka przy krawężniku. Bardziej doświaczony zawodnik był jednak szybszy i na ostatnim łuku "objechał" młodzieżowca Motoru.

Anders Thomsen wysunął się na prowadzenie na przeciwległej prostej. W pierwszej fazie wyścigu Duńczyka atakował Kubera, ale bezskutecznie.

Kolejne zdecydowane zwycięstwo Zmarzlika. Przyjemski do samego końca atakował Martina Vaculika.

Bieg przerwany. Zawiódł mechanizm maszyny startowej.

Ponownie zdecydowanie lepiej ze startu gospodarze. Oskar Fajfer próbował wcisnąć się pod prowadzącą parę, lecz nie przyniosło to żadnego skutku. Szymon Woźniak na początku drugiego okrążęnia minął Kuberę po zewnętrznej.

Dwie pary utworzyły się na torze, ale zdecydowanie więcej działo się z przodu. Jack Holder wściekle atakował prowadzącego od startu Andersa Thomsena. Australijczyk pojechał bardzo szeroko na ostatnim łuku, dzięki czemu pokonał rywala o zaledwie jedną tysięczną sekundy.

Bieg bez historii. Bardzo pewne podwójne zwycięstwo Motoru Lublin.

Bardzo duże odległości między zawodnikami.

Fantastyczne emocje zaserwowali teraz wszyscy uczestnicy tego biegu. Bartosz Zmarzlik nieoczekiwanie przegrał start i bardzo długo jechał na końcu stawki. Mistrz świata uporał się z Vaculikiem po ostrym ataku w końcówce trzeciego okrążenia. Mateusz Cierniak prowadził za to od samego startu i wytrwale bronił się przed atakami Andersa Thomsena. Duńczyk atakiem po zewnętrznej wywalczył trzy punkty na ostatnim łuku.

Boeg przerwany. Na dojeździe do pierwszego łuku doszło do kontaktu Martina Vaculika z Fredrikiem Lindgrenem. Zawodnicy utrzymali się na motocyklach, ale Słowak z powodów sprzętowych nie był w stanie kontynuować jazdy.

Goście prowadzili od samego startu. Fredrik Lindgren do końca atakował Palucha, lecz nie przyniosło to skutku.

Tym razem pewne podwójne zwycięstwo pary Motoru Lublin.