Optibet Lokomotiv Daugavpils - Start Gniezno

Kolejność ustaliła się po starcie.

Kolejny raz nie dziele się zbyt wiele na torze. Defekt na ostatnim miejscu zanotował Jesper Knudsen.

Pewna wygrana gości. Na pierwszym łuku upadł Puodżuks, lecz zdołał podnieść się i dojechać do mety daleko za resztą.

Najciekawszy wyścig dzisiejszej rywalizacji. Kostygow dwoił się i troił, ale nie zdołał wyprzedzić Mikołaja Czapli.

Worrall próbował atakować Sorensena, ale bezskutecznie. Daleko z tyłu Suchecki.

Kapitalny start Gomólskiego, który pewnie zwyciężył.

Kostygow prowadził przez niemal cały bieg, lecz na linii mety "strzelił" go Jesper Knudsen.

Sorensen robił co mógł, ale nie zdołał minąć Worralla. Ponownie w biegu nie liczył się Suchecki.

Defekt na drugim wirażu zanotował Łęgowik. Pewna podwójna wygrana gospodarzy.

Upadek na drugim wirażu zanotowali goście. Zawonicy Lokomotivu byli w momencie zdarzenia na podwójnym prowadzeniu. Czapla wykluczony.

W powtórce gospodarze także pokazali klasę. Prowadzili od startu do mety.

Na drugim okrążeniu Pedersen jednym atakiem minął parę gości. Kołodinskis prowadził od startu do mety.

Grahn próbował wypchnąć Gomólskiego pod bandę, ale Polak wyszedł z tego obronną ręką. Knudsen nie liczył się w biegu.

Bieg przerwany. Nierówno poszła taśma.

Przez cały bieg Kostygow tasował się z zawodnikami gości. Ostatecznie przez błąd na ostatnim łuku Łotysz stracił drugie miejsce na rzecz Sorensena.

Bieg bez historii. O kolejności zadecydowało wyjście spod taśmy.

Na drugim wirażu obróciło Kacpra Gomólskiego. Polak wykluczony.

W powtórce Sorensen wyszedł kapitalnie ze startu, lecz jeden błąd na drugim wirażu sprawił, że minęła go para gospodarzy.