Metalkas 2. Ekstraliga: Abramczyk Polonia Bydgoszcz - Cellfast Wilki Krosno

Równy start całej czwórki. Prowadzenie na pierwszym łuku wywalczył sobie Bjerre. Rzucił się za nim w pogoń Woźniak. Huckenbeck również trzymał się blisko czołówki. Ostatecznie na dystansie nie doszło do mijanek i kolejność na mecie wyznaczyły start i pierwszy łuk.

Dobry start gospodarzy. Jednak dał się ograć na pierwszym łuku Nowak. Andrzejewski pewnie wyszedł na prowadzenie i zaczął powiększać swoją przewagę. Nowak mocno walczył ze Świerczem, który momentami miał problemy z płynną jazdą. Nowaka też przez chwilę zachwiało. Ostatecznie do mety ponownie nie zobaczyliśmy mijanek.

Świetnie ze startu Tom Brennan. Następnie atakiem po zewnętrznej na drugą pozycję wyszedł Buczkowski. Para gospodarzy już do końca wyścigu nie była zagrożona. Rywale bardziej rywalizowali o punkt niż z przeciwnikami. Pokaz siły Polonii.

Wyścig przerwany! Doszło do upadku na dojeździe do pierwszego łuku. Z nawierzchnią zapoznał się Jakub Jamróg. Chwilę po starcie Nowak spotkał się z Jamrogiem. W efekcie zawodnik gościu upadł na wejściu w pierwszy łuk. Arbiter nie dopatrzył się winy żadnego z zawodników. Powtórka odbędzie się w pełnym składzie.

W powtórce pierwsze pole starał się wykorzystać Nowak. Jednak poradził sobie z nim Świercz. Następnie na dystansie juniora gospodarzy minął też Jakub Jamróg. Bardzo słabo wyglądał w tym wyścigu Łoktajew, który nie liczył się w walce o punkty.

Dobrze ze startu ponownie gospodarze. Na pierwszym łuku ustawili się parą. Wyzwanie rzucił im Bergé, jednak nie był w stanie rozdzielić pary Brennan, Woźniak. Gospodarze pewnie wygrywają podwójnie.

Moment startowy dla Buczkowskiego. Ostro powalczyli na pierwszym łuku Andrzejewski i Bjerre. Junior gospodarzy dawał sobie radę, jednak na wyjściu z drugiego łuku Duńczyk uporał się z młodzieżowcem Polonii. Krzysztof Buczkowski niezagrożony aż do mety.

Wyścig przerwany! Upadł na wejściu w pierwszy łuk Łoktajew. Bańdur wykazał się lepszą reakcją startową. Ciasno było na wejściu w łuk. Decyzją arbitra wyścig zostanie powtórzony w pełnej obsadzie. Aleksandr Łotkajew jest zdolny do dalszej jazdy.

W powtórce ponownie dobra reakcja Bańdura, ale Łoktajew był szybszy na dojeździe i pierwszym łuku. Huckenbeck zaczął wyścig na czwartej pozycji, ale szybko uporał się z Bańdurem. Następnie rzucił się w pogoń za Musielakiem. Na ostatnich metrach był bardzo blisko, ale nie zdążył wyprzedzić kapitana gości.

Kolejność taka sama od startu do mety.

Dobrze na starcie gospodarze. Pogodził ich jednak Kenneth Bjerre. Łoktajew próbował wejść mu pod łokieć, ale Duńczyk umiejętnie się bronił. Na ostatnim okrążeniu Bjerre wciąż odpierał ataki Łoktajewa aż do mety, ale dowiózł cenne dwa biegi. Od startu do mety prowadził Huckenbeck.

Dobry start Świercza, który wykorzystał atut pierwszego pola. Musielak został po pierwszym łuku na końcu stawki. Woźniak po czasie poradził sobie z juniorem rywali. Następnie do walki o dwa punkty dołączył Tom Brennan. Brytyjczyk do końca nękał atakami Świercza, ale ten nie oddał dwóch punktów.

Kolejny atomowy start Brennana. Został natomiast z tyłu Huckenbeck. Jednak drugie okrążenie zaczynał już na trzeciej pozycji. Na dystansie utworzyły się spore odległości między zawodnikami. Defekt na ostatnim okrążeniu zanotował Kai Huckenbeck. Przez co pozycję punktowaną otrzymał w prezencie Bjerre.

Dwie rezerwy taktyczne:
Piotr Świercz pojedzie za Szymona Bańdura
Dimitri Bergé pojedzie za Williama Drejera

Goście wygrali start, jednak gospodarze postawili im się w pierwszym łuku. Świercz spadł na ostatnie miejsce. Następnie duet z Bydgoszczy rozpoczął gonitwę za Bergé. Jednak Francuz z Krosna umiejętnie odpierał ataki Woźniaka i dowiózł trójkę.

Łoktajew skorzystał w pełni ze świetnego pierwszego pola. Na wejściu w drugi łuk dołączył do niego Buczkowski. Następnie próbowali ustawić się parą, jednak pociągnęło Buczkowskiego. Przeszkodził Łoktajewowi, ale udało im się jechać dalej. Na następnym okrążeniu doszło do niebezpiecznej sytuacji. Łoktajewa obróciło na wyjściu z pierwszego łuku. Doszło do tego, ponieważ opona spadła z przedniego koła motocykla Łotkajewa. Duże brawa dla Bergé który, mimo że jechał tuż za zawodnikiem Polonii, zdołał go wyminąć i nie wjechać w Aleksandra Łoktajewa.

Aleksandr Łoktajew jako sprawca przerwania biegu zostaje z niego wykluczony.

W powtórce osamotniony Buczkowski został na starcie. Natychmiast jednak przyciął do krawężnika i wyszedł na prowadzenie. Goście rzucili się do walki i Musielakowi udało się minąć lidera gospodarzy. Buczkowski strasznie męczył się w tym biegu, ale ostatecznie dowiózł dwa punkty.

Goście podwójnie wygrali start. Już po pierwszym łuku zaczęli powiększać swoją przewagę. Wyścig przerwany! Nieatakowany upadł na wejściu w drugi łuku Kai Huckenbeck. Jako sprawca przerwania wyścigu numer 14 Kai Huckenbeck zostaje wykluczony.

W powtórce biegu o wiele lepiej Brennan. Zaczął wyścig na drugiej pozycji. Jednak szybko uporał się z nim Musielak. Brytyjczyk pozostawał w kontakcie z parą gości, jednak nic nie był w stanie osiągnąć. Goście są blisko sensacji.

Świetny start Woźniaka. Dobrą reakcją wykazał się też Dimitri. Jednak to para gospodarzy wyjechała na podwójne prowadzenie z pierwszego łuku. Woźniak już tylko powiększał przewagę na trasie. Bjerre nie liczył się tutaj kompletnie. Polonia Bydgoszcz uniknęła wpadki i wygrywa drugi mecz w tym sezonie na własnym torze.