Metalika Recycling Kolejarz Rawicz - Optibet Lokomotiv Daugavpils

Bieg bez historii. Miejscowi lepiej wystartowali i kontrolowali przebieg wyścigu.

Majewski znakomicie poradził sobie na dojeździe do łuku i zdołał założyć się na parę Lokomotivu.

Bardzo ciasno na pierwszym łuku. Nicholls i Pedersen wyjechali szeroko, a Duńczyk otarł się o bandy i gwałtownie zwolnił, by uratować się przed upadkiem. Bartoch przez cały bieg jechał przed Nichollsem, ale na wyjściu z ostatniego łuku zaliczył defekt. Gdyby Pedersen nie zwolnił, być może także minąłby Bartocha.

Bardzo ładna walka Balińskiego z parą gości na wyjściu z pierwszego łuku, ale bieg przerwany z powodu nierównego startu. Worrall z ostrzeżeniem.
___

Powtórka scenariusza z pierwszego podejścia. Baliński na wyjściu z łuku minął Worralla. Bieg układał się na 4:2, ale Majewski przeszarżował atakując Worralla i upadł na tor.

Na szczęście junior Kolejarza wstał z toru o własnych siłach i zmierza już do parkingu.

Majewski zdolny do dalszej jazdy.
___

Baliński prowadził od startu do mety. Lider gospodarzy był bardzo szybki i uzyskał najlepszy czas pierwszej serii. Grahn zdefektował na początku trzeciego okrążenia i nie zdołał uniknąć zdublowania. 3:2 dla rawiczan.

Za Puodżuksa Kołodinski.

Dróżdż po dobrym starcie wywiózł Worralla nieco szerzej, a Bartoch przytomnie przyciął do krawężnika i dołączył do kolegi.

Trwa egzekucja Lokomotivu. Nicholls po zewnętrznej poradził sobie z Pedersenem, a zaangażowanego w walkę Duńczyka przy krawężniku minął Kemp.

Klasyczny pierwszy łuk w Rawiczu. Bardzo ciasno pomiędzy rawiczanami a Morrisem. Australijczyk po kontakcie ze swoim rodakiem upadł na tor. Powtórka w pełnej obsadzie.
___

Douglas na pierwszym łuku wywiózł Morrisa i objął prowadzenie. Na kolejnym okrążeniu Austraijczyk w barwach Lokomotivu ratował się przed upadkiem na pierwszym łuku, co wykorzystał Baliński. Morris próbował odzyskać drugą lokatę, ale Baliński nie pozwolił sobie na błąd. Egzekucja w drugiej serii w Rawiczu.

Nikołaj Kokin gasi pożar pistoletem na wodę. Morris jako rezerwa taktyczna.
___

Scott Nicholls na wyjściu z pierwszego łuku zdołał poradzić sobie z Morrisem. Później goście nieco sobie poprzeszkadzali i ich strata do Brytyjczyka urosła.

Kiedy wydawało się, że Łotysze chociaż raz lepiej wyjadą z pierwszego łuku, to Douglas minął wszystkich jak tyczki i pięknym manewrem wyjechał z ostatniego miejsca na pierwsze. Pedersen w tym czasie miał problemy z opanowaniem motocykla, a z tego skorzystał Baliński. Na kolejnych okrążeniach zawodnicy znów mieli kłopoty na pierwszym wirażu, gdzie najwyraźniej znajduje się jakaś dziura.

Tym razem dla odmiany od startu do mety 5:1 dla pary Lokomtivu. Zawodnicy ponownie mieli kłopoty tuż za szczytem pierwszego wirażu. Bartoch nie zdołał tam opanować motocykla i po kontakcie z bandą przeleciał przez kierownicę, a następnie uderzył w dmuchańce. Na szczęście wstał z toru o własnych siłach.

Metalika Recycling Kolejarz Rawicz zaczyna sezon od zwycięstwa. Ryan Douglas prowadził od startu do mety.

Grand jako rezerwa taktyczna za Ansviesulisa i Kołodinski jako rezerwa zwykła za Pedersena.

Damian Dróżdż na pierwszym łuku trzeciego okrążenia wykorzystał zbyt szeroki wyjazd Grahna i wyjechał na prowadzenie. Ładny pościg w wykonaniu zawodnika Kolejarza.

Worrall za Puodżuksa.

Wyścig przerwany z powodu nierównego startu. Szczególne podejrzenia wzbudził dobry start Worralla. Paweł Michalak analizuje powtórki. Worrall i Nicholls z ostrzeżeniami. Dla Worralla to druga uwaga i skutkuje wykluczeniem.
___

Stempel na kapitalnym występie rawiczan stawia para, która łącznie ma 91 lat.

Grahn jako rezerwa zwykła.

Na początku Bartoch jechał drugi, ale szybko poradził sobie z nim Kostygow. Bartoch próbował kontrować, ale za mocno wykontrował motocykl, z czego skorzystał Grahn.

Upadek na pierwszym łuku zaliczył Nick Morris. Powtórka w trzyosobowej obsadzie, ale nie z powodu upadku. Na starcie drgnął Scott Nicholls. Drugie ostrzeżenie dla Brytyjczyka.
___

Ponownie nierówny start. Ostrzeżenie dla Morrisa.
___

Wisienka na torcie w wykonaniu Ryana Douglasa. Na trasie Australijczyk minął duet gości. Fenomenalny występ Douglasa.