Grand Prix Polski w Warszawie

Ależ popis Mikkela Michelsena na otwarcie zawodów! Duńczyk pierwsze okrążenie kończył na czwartym miejscu, ale jako jedyny konsekwentnie jechał szerzej i minął wszystkich rywali po kolei. Fenomenalne widowisko!

Na drugim łuku upadki zaliczyli Bartosz Zmarzlik oraz Leon Madsen. Polak zbyt mocno wykontrował maszynę, a Madsen starał się uniknąć wjechania w Zmarzlika. Brawa dla Madsena za szybką reakcję.

Obaj wstali z toru o własnych siłach.
___

Bieg bez większej historii. Madsen na wyjściu z drugiego łuku poradził sobie z Dudkiem.

Na początku wyścigu Janowski obronił się przed atakami Woffindena po zewnętrznej.

Doyle na pierwszym łuku ostro wywiózł Lindgrena pod sam płot, a następnie bronił się przed atakami Szweda. W końcówce do walczącej dwójki zbliżył się Fricke. Kolejny świetny bieg.

Bardzo pewny triumf Woffindena. Zmarzlik bezskutecznie ścigał Lindgrena.

Fricke na wyjściu z pierwszego łuku zablokował napędzającego się szerzej Dudka. Po kilku chwilach Polak spadł także za Macieja Janowskiego.

Bartłomiej Kowalski wykorzystał atut pola D i po wygranym starcie pomknął po zewnętrznej i wyjechał na prowadzenie. Nilsson przy krawężniku kąsał Thomsena, jednak bez skutku.

Jason Doyle imponuje dziś szybkością. Australijczyk na pierwszym łuku miał problemy z opanowaniem motocykla i nie wyjechał na prowadzenie, ale już na początku drugiego okrążenia przecisnął się przy krawężniku przed Vaculika. Słowak po chwili spadł za Holdera. Bewley po przegranym starcie tym razem z tyłu.

Kolejny znakomity wyścig Jasona Doyle'a, który najlepiej odnalazł się w zamieszaniu na pierwszym łuku.

Zmarzlik na starcie gorszy od Holdera, jednak Polak systematycznie napędzał się po zewnętrznej i bez większych kłopotów minął rywala na drugim okrążeniu.

Szybka rehabilitacja Bewley'a, który wygrał z przewagą na długości prostej. Na jednym z łuków Woffindena wyrwało i ostro wjechał on przed Kowalskiego, jednak musiał ratować się przed upadkiem. Zamieszanie wykorzystał Fricke, który przedarł się z czwartej lokaty na drugą.

Leon Madsen długo odstawał od rywali, ale w pewnym momencie zaczął konsekwentnie jechać szerzej, co pozwoliło mu na minięcie Lindgrena na wyjściu z ostatniego łuku. Vaculik prowadził od startu do mety.

Fricke na przeciwległej prostej próbował przebijać się przed Madsena, ale Duńczyk przytomnie go zablokował. Przez resztę wyścigu najciekawsza była rywalizacja Holdera i Fricke'a. Górą ten drugi, który nie pozwolił sobie na błąd.

Prowadzenie Lindgrena od startu do mety.

Bartosz Zmarzlik niczym pociąg pospieszny przemknął po zewnętrznej obok Doyle'a. Pewny triumf reprezentanta Polski.

Kim Nilsson w swoim stylu uparcie trzymał się krawężnika i na moment wyjechał przed "Vacula". Jadący szerzej Słowak jednak szybko odzyskał drugie miejsce. Patryk Dudek traci szansę na udział w półfinałach.

Maciej Janowski odpada z dalszej rywalizacji. Polak po słabym starcie wyniósł się szerzej, ale na przeciwległej prostej zablokował go Bewley. Nilsson kilka chwil później przy krawężniku minął Janowskiego. Michelsen znów szybki jak w swoim pierwszym starcie.

Robert Lambert z honorem żegna się z polskimi kibicami. Madsen na wjeździe w ostatni łuk był blisko minięcia Doyle'a, ale Australijczyk w ostatniej chwili zamknął mu bramę przy krawężniku.

Kowalski na chwilę podłączył się do walki o punkty, ale szybko spadł z powrotem na koniec stawki. Pewny triumf Holdera.

Fricke na dojeździe do łuku założył się na Zmarzlika, ale Polak stopniowo napędzał się po zewnętrznej i minął go na trzecim okrążeniu. Pewna wygrana Vaculika.

Jason Doyle wygrał start i w świetnym stylu Australijczyk ponownie wjeżdża do finału zawodów. Lindgren na drugim łuku ratował się przed upadkiem, podobnie jak jadący szerzej Bewley. Szwed zdołał wyjść z tego obronną ręką i na kolejnym łuku wyjechać przed Fricke'a, natomiast Bewley stracił sporo dystansu i szanse na awans.

Jack Holder podobnie jak Doyle prowadził od startu do mety. Po średnim starcie Zmarzlik napędzał się szerzej i przez moment był nawet ostatni. Na wyjściu z drugiego łuku przyciął jednak do krawężnika i minął niemal jednoczęśnie Vaculika oraz Woffindena.

Na trzecim okrążeniu Bartosz Zmarzlik wjechał pod Jasona Doyle'a. Australijczyk upadł na tor. Na szczęście Doyle zdołał wstać z toru o własnych siłach.

Jason Doyle wykluczony z powtórki. Australijczyk wyraźnie niezadowolony.
___

Holder na przeciwległej prostej ostro zablokował napędzającego się szerzej Zmarzlika. Polak nie dał za wygraną i konsekwentnie budował prędkość po zewnętrznej.

Cała trójka blisko siebie wjechała na metę. Lindren wygrał o motocykl z Holderem i Zmarzlikiem. Australijczyk i Polak wjechali niemal równo i arbiter długo analizował powtórki. Ostatecznie drugie miejsce dla Holdera.