Fogo Unia Leszno vs eWinner Apator Toruń

Dobry start gospodarzy, Rozpędzony po zewnętrznej parę Fogo Unii rozdzielił Paweł Przedpełski. Wychowanek Apatora ambitnie atakował Sajfutdinowa do ostatnich metrów.

Od startu parą na podwójnym prowadzeniu zameldowali się goście z Torunia. Kacper Pludra jadąc pod płotem śmiało atakował torunian. Na ostatnim łuku czwartego okrążenia junior Unii przeszarżował.

Pierwszy łuk najlepiej rozegrał Holder. Szybko w pogoń za Australijczykiem rzucił się Pawlicki, który z łatwością zrealizował swoje zadanie. Korzystając z okazji do walki włączył się Doyle. Młodszy z braci Holderów okazał się lepszy w ciekawym pojedynku kangurów.

Atomowo spod taśmy wystrzelił Sadurski. Znakomicie pierwszy łuk rozegrał Holder i wyszedł na prowadzenie. Janusz Kołodziej jadąc przy płocie z łatwością objechał starszego z braci. Sadurski przed Lewandowskim.

Doskonały dojazd zawodników z Torunia. Podopieczni Tomasza Bajerskiego szybko ustawili się parą i odprawili z kwitkiem miejscowych. Nieśmiałe ataki Doyla nie zagroziły gościom.

Ostrzeżenie za utrudnianie startu od sędziego Słupskiego otrzymuje Jason Doyle.

Wyścig przerwany. Na drugim łuku Adrian Miedziński bezpardonowo zaatakował Pawlickiego.

W powtórce najlepszym refleksem popisał się Piotr Pawlicki, który natychmiastowo wjechał w dobrą ścieżkę pod bandą. Lambert konsekwentnie usypiał rywala i na ostatnim łuku wzorowo poradził sobie z kapitanem Fogo Unii Leszno. Daleko z tyłu Pludra,

Atomowy start "byków", którzy błyskawicznie wyszli na podwójne prowadzenie. Jack Holder ambitnie walczył z Januszem Kołodziejem. Ten jednak nie popełniał błędów i dopiął swego. Daleko z tyłu Żupiński.

Najlepiej spod taśmy ruszył Piotr Pawlicki. Torunianie rozpoczęli natarcie na kapitana Fogo Unii Leszno. Popularny "Piter" błyszczał na dystansie i systematycznie powiększał przewagę. Nie liczył się Sadurski.

Dobry start Lamberta. Gospodarze szybko uporali się z Miedzińskim. Klasycznymi nożycami na drugim okrążeniu popisał się Sajfutdinow. Kołodziej powielił atak kolegi z drużyny. Pewne zwycięstwo miejscowych.

Doskonały start leszczynian. Młodszy z braci na szczycie pierwszego łuku rodzielił parę miejscowych. Na trzecim okrążeniu, kiedy wydawało się, że Holder dogania Lidsey'a to Doyle wysunął się na drugie miejsce. Ostatnie okrążenie to bezbłędna jazda Jack'a Holdera i wzorowe pokonanie Doyle'a.

Najlepszym refleksem popisał się Emil Sajfutdinow. Po świetnym pierwszym łuku na prowadzenie wysunął się Holder. Rosjanin rewelacyjną "piką" wyprzedził Australijczyka na drugim okrążeniu. Lambert z łatwością uporał się z Doylem.

Rezerwa taktyczna: Za Miedzińskiego wystartuje Jack Holder, za Żupińskiego zobaczymy Lewandowskiego.

Wyskoczył spod taśmy Jack Holder, który szybko objął prowadzenie. Bieg bez większej historii.

Doskonale pierwszy łuk rozegrali torunianie. Zawodnicy Fogo Unii szybko uporali się z Przedpełskim, jednak pechowy defekt Pawlickiego pozbawił go punktów. Kołodziej walczył z Holderem - bezskutecznie.

Świetny start Lidsey'a. Wydawało się, że leszczynianie wyjdą na podwójne prowadzenie, kiedy to błąd popełnił Pawlicki i spadł na ostatnią pozycję. Osamotniony Lidsey walczył z parą gości. Robert Lambert poradził sobie z Australijczykiem.

Bezapelacyjne zwycięstwo Jacka Holdera, który prowadził od startu do mety. Paweł Przedpełski już na pierwszym okrążeniu został odprowadzony do bandy przez Sajfutdinowa. Zawodnik Apatora nie złożył broni i do końca walczył z liderami Fogo Unii Leszno.