Fogo Unia Leszno - For Nature Solutions Apator Toruń

Refleksowo najszybszy Doyle, ale Dudek na dojeździe wyszedł na prowadzenie i odjechał reszcie rywali. Doyle męczył się z Przedpełskim, ale drugim okrążeniu sobie z nim poradził.

Lewandowski przez trzy okrążenia prowadził, ale szybki Jabłoński po szerokiej na wejściu w pierwszy łuk czwartego okrążenia
minął młodego zawodnika z Torunia.

Lidsey prowadził przez ponad dwa okrążenia, ale bardzo szybki Jack Holder wyprzedził swojego kolegę z reprezentacji.

Najlepiej wystartował Przedpełski, Kołodziej mocno na niego naciskał i Koldi na trzecim okrążeniu poradził sobie z zawodnikiem toruńskim.

Dudek przez dwa okrążenia pomagał Lambertowi przedrzeć się na drugą pozycję, walcząc z Bellego. Ostatecznie Brytyjczyk wyszedł na prowadzenie, a Dudek do ostatnich metrów gonił się z Bellego i wygrał z nim o kilka centymetrów.

Pawlicki najszybciej na pierwszym łuku, ale na kolejnym wirażu został minięty przez gości po szerokiej i przy kredzie.

Kołodziej po wyjściu z pierwszego łuku daleko odjechał rywalom. Zieliński walczył z Doylem przez jedno okrążenie, co wykorzystał Lambert przechadząc na drugą pozycję. Świetny wyścig!

Dużo się działo na torze! Na wejściu w pierwszy łuk, sobą zajęli się Dudek z Pawlickim. Holder ściął do krawężnika i wyszedł na prowadzenie. Pawlicki poradził sobie z Dudkiem, na torze stworzyła się niebiezpieczna sytuacja, gdyż Pawlicki dojechał do bandy zamkając drogę Duzersowi. Pawlicki szybki, wziął się za Holdera i na okrążenie przed metą atakiem po szerokiej wyprzedził Kongura.

Start wygrali goście, ale nie ma mocnych na Kołodzieja dzisiaj! Wspaniałym atakiem między prowadzących zawodników wyszedł na prowadzenie i na drugim okrążeniu byl nieosiągalny.

Lambert bardzo zdecydowanie wygrał ten bieg wychodząc na prowadzenie na wyjściu z pierwszego łuku tuż po starcie.

Patryk Dudek od samego początku prowadził. Doyle nie był atakowany przez Przedpełskiego, ale udało mu się ja obronić. Jest bardzo wolny dzisiaj.

Świetny wyścig Bellego. Ale show zrobili Jabłoński z Holderem, którzy mocno powalczyli że sobą o dwa biegowe punkty.

Bieg przerwany, na torze doszło do niebezpiecznej sytuacji między Dudkiem i Pawlickim. Był bowiem bardzo mocno wywożony pod bandę. Cudem torunianin uniknął karambolu. Czekamy na decyzję sędziego. Wykluczony został Dudek. Kuriozalna decyzja Krzysztofa Meyze.

W powtórce Lambert przez okrążenie bronił się przed atakami leszczynian, ale najpierw wyprzedził go Kolodziej a okrążenie później został minięty przez Pawlickiego.

Pawlicki wytrzelil spod taśmy i szybko pomknął do przodu. Lidsey jadąc na ostatniej pozycji świetnym atakiem wykorzystujac błąd Dudka, na wyjściu z drugiego łuku przedarł się na drugą pozycję.

Kołodziej zaspał na starcie ale szybko przestał się na drugą pozycję, ale mądre obieranie ścieżek przez Lamberta pozwoliło Brytyjczykowi wygrać ten wyścig.