FINAŁ Drużynowych Mistrzostw Europy U24 w Mâcon

Bieg bez historii,

Nagel do końca gonił Miśkowiaka,

Przyjemski prowadził od startu do mety. Knudsen szalał za jego plecami, lecz w końcu Polak zdołał odjechać od niego. Poza tym duże odległości między zawodnikami,

Ratajczak został na starcie. Polak jednak na końcu pierwszego okrążenia uporał się z Francuzem, który wyjechał za szeroko.

Miśkowiak został zamknięty na starcie. Tresarrieu przypuścił atak pod koniec pierwszego okrążenia, lecz Polak się obronił. Duże odległości między zawodnikami.

Dwie pary na torze, Kowalski jadąc szeroko na I łuku, znalazł się przed Knudsenem. Bouin po słabym starcie starał się wyprzedzić Mulforda, ale to mu się nie udało,

Ratajczak nie powtórzył swojego błędu z I serii startów i pewnie pognał po 3 punkty, Ponownie o wszystkim zdecydował pierwszy łuk.

Przyjemski założył towarzystwo na I łuku. Pedersen gonił Polaka, a Duńczyka z kolei atakował Flint. Reprezentant gospodarzy z kolei ponownie się nie liczył.

Nagel napędził się po szerokiej na pierwszym łuku i przycinką w drugim wyprzedził Przyjemskiego. Bouin wystartował z problemami. Wręcz wydawało się, że Francuz zdefektował.

Prawie mieliśmy odwróconą walkę z poprzedniego biegu. Z tą różnicą, że Duńczyk odczytał atak Ratajczaka i to bratanek Nickiego, dowiózł pewną trójkę. Mulford daleko za rywalami.

Andersen rozegrał wszystko na pierwszym łuku. Kowalski na samym końcu zdefektował, ale dał radę dojechać jako 3.

Miśkowiak najlepiej ze startu. Knudsen kurczowo trzymał się krawężnika, co prawie się na nim zemściło, ponieważ za jego plecami szalał Flint, Duńczyk ostudził jednak apetyt u Brytyjczyka.

Start ustalił kolejność.

Najciekawsza walka dzisiejszego wieczoru. Basso śmiałym manewrem wszedł pod Thompsona. Brytyjczyk potem na moment odbił pozycję, lecz Duńczyk opanował sytuację.

Pewny triumf Miśkowiaka. Za jego plecami Hagon prawie staranował Pedersena.

Gdzie dwóch się bije, tam trzeci korzysta, Flint wypychał Kowalskiego, z czego skorzystał Nagel, który tym samym objął prowadzenie. Polak zdefektował na drugim okrążeniu, gdy jechał jako 3.

Kowalski odwiózł Knudsena na zewnętrzną, czym zapewnił sobie 3 punkty. Mamy remis w pojedynku z Duńczykami.

Ratajczak słabo wystartował, lecz wręcz siłą woli odwiózł w drugim łuku Pedersena, Duńczyk do końca gonił Polaka, lecz jego wysiłki poszły na marne,

Miśkowiak powinien dostać czekoladki od polskiego sztabu, jeżeli biało-czerwoni utrzymają prowadzenie, Nagel atakował z każdej możliwej strony, lecz Polak obronił prowadzenie. Misiek na ostatnim łuku twardo zablokował decydujący atak Skandynawa.

Polacy mistrzami Europy w kategorii do lat U24! Przyjemski wyjaśnił wszystko zaraz po starcie.