ebut.pl Stal Gorzów - ZOOLeszcz GKM Grudziądz

W Gorzowie przed południem spadły dosyć duże opady deszczu. Obecnie aura jest łaskawa (stan na godzinę 15:30), a zza chmur próbuje przebijać się słońce.

Gorzowski owal zabezpieczony jest plandeką, także póki co działacze panują nad sytuacją.

O tym czy dzisiejsze spotkanie dojdzie do skutku zadecyduje zapewne pogoda. Mniej więcej od godziny 18 Gorzów mają nawiedzić kolejne opady deszczu i mogą one potrwać nawet do 21. Zobaczymy czy te niekorzystne prognozy się sprawdzą.

źródło: wetteronline.de

W chwili obecnej nad gorzowskim stadionem pada.

Fot. Hubert Czaja

Znamy ostateczne składy na dzisiejsze spotkanie. Grudziądzanie w miejsce Kacpra Wardulińskiego pod numerem 2. wstawili Jasona Doyle'a. Za Australijczyka będzie jednak stosowane zastępstwo zawodnika. Ponadto skład gości uzupełnia pod numerem 8. Jan Przanowski. U gospodarzy natomiast pod 16. pojawił się Mathias Pollestad.

Próba toru została odwołana. Czekamy na dalsze decyzje odnośnie meczu.

Jak przekazał Piotr Bugajny z CANAL+ SPORT, mecz na pewno nie odbędzie się o godzinie 18:00. Czekamy na dalsze decyzje. Deszcz cały czas pada nad stadionem w Gorzowie, choć nie jest on dość mocny.

Sędzia zawodów Michał Sasień przekazał, że do momentu ustąpienia opadów deszczu i odkrycia toru żadne decyzje nie zostaną podjęte. Pozostaje nam tylko czekać. Pierwszy bieg może rozpocząć się nawet po godzinie 20:00.

Z informacji, które dostajemy - już za moment zostanie zdjęta plandeka z toru i gospodarze dostaną czas na przygotowanie nawierzchni. Mecz może rozpocząć się w okolicach godziny 21:00.

Fot. Hubert Czaja

Fot. Hubert Czaja

Cały czas trwają prace torowe, które mają umożliwić rozegranie dzisiejszego spotkania.

Na torze coraz cięższy sprzęt.

Fot. Hubert Czaja

Tor został przygotowany, rozpoczyna się szybki obchód toru przez obie drużyny.

Fot. Przemysław Krukowski

Drużyny są już po obchodzie toru, lada moment zostanie rozegrana próba nawierzchni i po niej decyzja odnośnie dzisiejszego meczu.

Próba toru opóźniona - doszło do awarii pulpitu sędziowskiego. Nadal czekamy...

Rozpoczęła się próba toru. Gospodarzy reprezentują Jakub Miśkowiak i Szymon Woźniak.

Spore zamieszanie w parku maszyn. Grudziądzanie odmawiają wyjazdu na próbę toru - według nich tor jest zbyt niebezpieczny. Tor ponownie testują gospodarze.

Próba toru za nami. Sędzia, komisarz toru i kierownicy obu drużyn udali się na naradę by zdecydować, co z dzisiejszym spotkaniem.

Łukasz Benz na antenie Canal+Online zacytował Andersa Thomsena, który pierwotnie miał wyjechać na próbę toru. Duńczyk gdy zobaczył jak prezentuje się nawierzchnia powiedział krótkie, lecz wymowne "No comment". Tor w Gorzowie prawdopodobnie nie nadaje się do jazdy.

W daszym ciągu czekamy na ostateczne decyzję sędziego. Szymon Woźniak po próbie toru powiedział, że tor jest dzisiaj niebezpieczny do ścigania się w czterech zawodników.

Wiemy już, że zawody dzisiaj się nie odbędą. Zaskakuje jednak decyzja sędziego. Michał Sasień ogłosił, że przyznany został obustronny walkower, a więc żadna z drużyn nie zdobędzie punktów.