Ćwierćfinał DMPJ w Zielonej Górze

Roman Kapustin wykluczony za przekroczenie limitu dwóch minut.

W powtórce pewne zwycięstwo Marcela Studzińskiego.

Początkowo Karczewski jechał w kontakcie z Rempałą, ale później zielonogórzanin mu odjechał.

Fatalny upadek Kacpra Halkiewicza na wejściu w 1 łuk. Zawodnikowi po starcie podniosło przednie koło do góry i nie dał rady opanować motocykla, wobec czego z pełnym impetem wjechał w dmuchaną bandę.

Niestety, ale po wychowanka Włókniarza wyjechała karetka...

Kacper Halkiewicz opuszcza tor w karetce. Źle to wygląda...
Ponadto poważnemu uszkodzeniu uległa dmuchana banda. Służby porządkowe już pracują przy jej naprawie.

Banda pneumatyczna naprawiona. W międzyczasie krótkie równanie nawierzchni i polewanie, po czym zawodnicy powinni już wrócić do ścigania.

Kontynuujemy zawody. Zawodnicy pod taśmą przygotowują się do powtórki wyścigu 3.

Choć Mikołaj Czapla dwukrotnie miał czystą pozycję, by wyprzedzić Mateusza Gzyla (na prostej przeciwległej i na 2 łuku) to jednak zawodnik Unii Tarnów utrzymał swoją drugą pozycję.

Wyścig bez większej historii.

Wystrzelił jak z katapulty Szymon Wolski i już po starcie zyskał dużą przewagę nad swoimi rywalami, ale sędzia ten bieg przerwał. Wychowanek Włókniarza idealnie wystartował równo z taśmą i za ten czyn otrzymuje ostrzeżenie.

Dużo działo się na pierwszym okrążeniu. Fabian Ragus na prostej startowej po zewnętrznej wyprzedził Szymona Wolskiego.

Defekt tuż po starcie zanotował Patryk Zielinśki. Dawid Rempała wygrywa z dużą przewagą nad Mateuszem Świdnickim.

Tufft wykorzystał fakt, że na 1 łuku Karczewski wysunął się za szeroko i ściął do krawężnika, wobec czego już po wyjściu z 1 łuku zielonogórzanin był przed częstochowianinem.

Mikołaj Czapla po starcie nabrał prędkości po szerokiej i wyprzedził wszystkich swoich rywali.

Drobne problemy po starcie miał Mikołaj Czapla przez co spadł z pierwszego miejsca na drugie.

Kolejny wyścig, w którym zawodnicy przekroczyli linię mety w dużych odległościach od siebie.

Studziński na trasie uporał się z Tufftem.

Świdnicki wygrywa z ogromną przewagą nad pozostałymi.

Za szybki dla swoich rywali jest dziś Dawid Rempała, który wygrywa po raz czwarty. Na wejściu w 1 łuk po zewnętrznej Mikołaj Czapla wyprzedził Szymona Wolskiego.

Równo w 1 łuk wjechali Ragus ze Świdnickim, ale to zawodnik Falubazu wyjechał na prowadzenie. Jednak na wejściu w 2 łuk atakiem przy krawężniku wychowanek Włókniarza z powrotem wrócił na pierwsze miejsce.

Nile Tufft wypchnął delikatnie Kajetana Kupca, a ten wraz z Kacprem Mateuszem Grzelakiem, który zahaczył o motor Kupca upadli na tor. Decyzją sędziego powtórka wyścigu odbędzie w pełnym trzyosobowym zestawieniu.

Ponownie ze startu dobrze Tufft. Tym razem przez chwilę mógł się czuć zagrożony, gdyż na pierwszą pozycję próbował przedostać się Kupiec, jednak wychowanek Falubazu uskutecznił tę próbę.

Studziński wyprzedził Karczewskiego i na tym skończyły się emocje w tym biegu.

Pięknie po szerokiej napędził się Mateusz Świdnicki wyprzedzając swoich przeciwników.

Zahaczył o tylnie koło Romana Kapustina Szymon Szwacher i zawodnik Startu Gniezno musiał wybronić się przed upadkiem.

Za przekroczenie limitu 2 minut wykluczony Carlos Eber Ampugnani. Z 1 łuku Czapla, Kupiec i Tufft wyszli niemal równo. Jednak najlepiej z tego wszystkiego wyszedł Mikołaj Czapla. Nile Tufft do końca bronił się przed atakami Kajetana Kupca.

Na prostej przeciwległej Dawid Rempała wyprzedził Franciszka Karczewskiego, ale w tym momencie sędzia przerwał wyścig.

Coś niebywałego. Dawid Rempała zgubił osłonę na wejściu w 1 łuk. Zauważył to sędzia, dlatego ten bieg został przerwany, a zielonogórzanin został jeszcze wykluczony z powtórki!

Po wykluczeniu Rempały było wiadome, że Włókniarz tę rundę już wygra, ale Franciszek Karczewski przypieczętowuje sukces swojej drużyny zwycięstwem w tym wyścigu.