Ćwierćfinał 1.LŻ: Zdunek Wybrzeże Gdańsk - Enea Falubaz Zielona Góra

Pewne zwycięstwo pary gości, która prowadziła od startu do mety. Pod koniec wyścigu Hansen zbliżył się do Jensena, ale nie zdołał mu zagrozić.

Po starcie bieg układał się remisowo,. Podczas pierwszego okrążenia Borowiak z łatwością minął jednak duet gospodarzy.

Po starcie wydawało się, że gospodarze wyjadą na podwójne prowadzenie, ale obaj Gdańszczanie nie do końca się zrozumieli na wyjściu z łuku, co natychmiast wykorzystał Becker obejmując prowadzenie. Buczkowski przez cały dystans naciskał na Jensena, ale ten nie dał wydrzeć sobie dwóch oczek.

Kolejny świetny start gości. Na szczęście dla miejscowych Kościuch już na prostej przeciwstartowej minął Tungate'a.

Jensen prowadził od startu do mety. Pozostała trójka stoczyła pasjonujący bój o kolejne lokaty.

Atomowy start obu Zielonogórzan, którzy zwyciężyli z ogromną łatwością.

Świetna akcja Hansena na 1 łuku. Duńczyk najpierw wypchnął Boroiwaka by po chwili wejść pod prowadzącego Buczkowskiego. Senior gości szalał przez cały dystans aby odbić straconą pozycję, ale Hansen umiejętnie się bronił i ostatecznie dotarł do mety jako pierwszy. Jest to dopiero pierwsza "3" na koncie miejscowych.

Kaczmarek wypchnął rywali tuż po starcie, co na chwilę wykorzystał Orgacki. Duet gości szybko jednak uporał się z juniorem Zdunek Wybrzeża. Za Kaczmarkiem w pogoń ruszył Jensen. Bardzo długo szykował się do decydującego ataku. Obaj zawodnicy niemal równo wpadli na linię mety. Po analizie powtórek sędzia przyznał trzy oczka Duńczykowi.

Bieg przerwany. W taśmę wjechał Mads Hansen. Duńczyka zastąpi w tym biegu Miłosz Wysocki.

Ogromne odstępy pomiędzy zawodnikami. Miejscowi nie byli w stanie nawiązać walki z duetem gości.

Rew wypchnął na pierwszym wirażu Buczkowskiego, ale był zbyt wolny aby długo cieszyć się z prowadzenia.

Bieg przerwany. Na tor upadł Mads Hansen po dość ostrym ataku Przemysława Pawlickiego. Zajście miało miejsce w wejściu w drugi łuk pierwszego okrążenia. Obaj zawodnicy walczyli o drugą pozycję. Sędzia uznał, że winnym zdarzenia jest Przemysław Pawlicki i tym samym wykluczył go z powtórki. Duńczyk zdolny jest do dalszej jazdy.

Tungate wygrał start ale wyniósł zbyt szeroko i minął go Hansen. Duńczyk nie miał jednak odpowiedniej prędkości i Australijczyk szybko wrócił na prowadzenie.

Wyścig przerwany. Tym razem z nawierzchnią gdańskiego toru zapoznał się Maksym Borowiak. Dla juniora gości zabrakło miejsca w 1 łuku. Zawodnik Enea Falubazu wstał o własnych siłach i wraca już do parku maszyn. Powtórka w pełnej obsadzie.

Do 12 biegu musieli czekać gdańscy kibice na triumf swoich zawodników. Gospodarze wygrali moment startowy i pewnie dowieźli podwójny triumf do mety.

Goście wyskoczyli na 5:1 ale na wejściu w 1 łuk podniosło motocykl Buczkowskiemu. Z zamieszania skorzystał Kaczmarek, który wysunął się na prowadzenie. Na chwilę minął go Jensen,, ale Polak wrócił na czoło stawki. Tymczasem z trzeciej pozycji zaatakował Buczkowski. "Buczek" najpierw minął kolegę z pary a po szaleńczej pogoni dopadł również Kaczmarka.

Goście wygrali start i pewnie zwyciężyli. Hansen co prawda w połowie 4 okrążenia zbliżył się do drugiego Pawlickiego, ale nie na tyle by mu zagrozić.

Deklasacja. Becker wygrał z przewagą pół prostej nad drugim Buczkowskim,, który miał podobną przewagę nad trzecim Rew.