Arged Malesa TŻ Ostrovia Ostrów Wlkp. vs truly.work Stal Gorzów

Bieg przerwany. Upadek Klindta. Zawodnik wrócił do parku maszyn o własnych siłach. Powtórka w trzyosobowym składzie.

Woźniak najlepiej ze startu. Łoktajew rozdzielił parę gości na wyjściu z pierwszego łuku. W takim układzie dojechali do końca.

Goście na pewnym prowadzeniu od startu do mety.

Kasprzak najlepiej ze startu, tuż za nim para gospodarzy. Na przeciwległej prostej dołączył do niego Thomsen. Sam Masters bieg skończył z defektem.

Zmarzlik uciekł przed atakami gospodarzy. W układzie 3:3 dojechali do mety.

Gapiński najlepiej wyszedł z pierwszego łuku i tak prowadził już do końca.

Gorzowianie znów nie zawiedli i dowieźli pewne zwycięstwo.

Przez pierwsze okrążenie prowadziła para gospodarzy, jednak Zmarzlik nie odpuścił i szybko zdobył przewagę, dowożąc 3 punkty.

Wlasek najpierw pokonał Klidemanda, a następnie próbował odebrać zwycięstwo Woźniakowi, jednak gorzowianin był szybszy.

Pewna wygrana gości.

Ostrowianie bezpardonowo wygrali bieg 10. To pierwsze zwycięstwo gospodarzy w tym meczu.
Wynik w dwumeczu: 98:52 dla gości.

Przez cały bieg oglądaliśmy zaciętą walkę między Łoktajewem a Kasprzakiem. Ostatecznie wygrał zawodnik gospodarzy.

Zapowiadało się na pewne zwycięstwo gości. Jednak tę parę rozdzielił Tomasz Gapiński.

Pewna wygrana gości.