Arged Malesa Ostrów Wlkp. vs ROW Rybnik

Znakomity start gości, którzy szybko objęli podwójne prowadzenie. Łogaczow wygrał z gigantyczną przewagą, a Gomólski do samej mety musiał uważać na śmiałe ataki Klindta.

Wyścig przerwany z powodu nierównego startu. Ruszał się Sebastian Szostak, który otrzymuje ostrzeżenie.
___________________

Grzelak na pierwszym łuku wykorzystał walkę Szostaka i Tudzieża, przytomnie wjeżdżając pod rywalizującą na zewnętrznej parę. Szostak spadł na koniec stawki, ale szybko poradził sobie z Wypiorem i kąsał Tudzieża.

Świetny start gospodarzy. Na przeciwległej prostej para gości poradziła sobie z Walaskiem, jednak po chwili defekt zanotował Holta, a Aspgren stracił drugie miejsce na rzecz zawodnika miejscowych.

Na drugim łuku Tudzież dołączył do Trofimowa, jednak senior ROW-u chwilę później zablokował kolegę. Wykorzystał to Gapiński, który minął również Trofimowa.

Na pierwszym łuku było bardzo ciasno i zabrakło miejsca dla Trofimowa. Upadek zawodnika ROW-u wyglądał bardzo niebezpiecznie.

Niestety na torze pojawił się ambulans, z którego wyciągane są nosze.

Jeśli Trofimow jednak będzie zdolny do jazdy, to powtórka odbędzie się w pełnym składzie.

Niestety Wiktor Trofimow opuszcza tor w karetce.
__________________

Łogaczow na pierwszym łuku wywiózł Berntzona, a rywalizację obu zawodników wykorzystał Hansen. Duńczyk musiał uważać na ataki zawodnika ROW-u, a sam Łogaczow pilnował z kolei Berntzona. Zawodnicy jechali blisko siebie, ale się nie mijali. Berntzon kilkukrotnie z niezadowoleniem patrzył na motocykl i kręcił głową.

Świetny start gości, którzy objęli podwójne prowadzenie. Walasek wykorzystał jednak zbyt szeroki wyjazd Gomólskiego na drugim łuku i wjechał pod rywala przy kredzie. Pewna wygrana Holty.

Świetna walka o zwycięstwo Aspgrena i Klindta. Na dwóch pierwszych okrążeniach obaj zawodnicy po razie przedłużyli prostą i wjechali pod łokieć rywala. Aspgren objął prowadzenie, jednak na jednym z łuków wyjechał zbyt szeroko, co momentalnie wykorzystał "Gapa". Najlepszy wyścig zawodów.

Defekt na starcie Tudzieża. Łogaczow założył na dojeździe do pierwszego łuku Walaska, a następnie do ostatnich metrów bronił trzech punktów. Grzelak daleko z tyłu.

Po starcie ROW Rybnik prowadził podwójnie, ale na trasie Klindt szybko poradził sobie z Gomólskim, a na ostatnim okrążeniu uporał się z Holtą. W międzyczasie Gapiński minął Kacpra Gomólskiego.

Para gości wykorzystała zbyt szeroki wyjazd rywali na wyjściu z pierwszego łuku i objęła podwójne prowadzenie. Hansen szybko uporał się jednak z Tudzieżem i ruszył w pościg za Aspgrenem. Berntzon męczył się z juniorem ROW-u dużo dłużej, ale ostatecznie dopiął swego.

Po bardzo słabym starcie Rune Holta uporał się na trasie z Nicolaiem Klindtem.

Na przeciwległej prostej Oliver Berntzon próbował wejść pod Holtę, ale polski Norweg zamknął mu drzwi na wejściu w drugi łuk.

Prawdziwy rollercoaster i szał radości w Ostrowie. Po wyjściu z pierwszego łuku było 4:2 dla gości, ale Walasek szybko wyprzedził Aspgrena, a Gapiński Łogaczowa. "Gapa" kontynuował pościg i w końcu uporał się też z Aspgrenem. Szwed próbował kontrować, ale lepszy był reprezentant gospodarzy. Ostrowianie o pół kroku od zwycięstwa.

Po starcie Gomólski przyciął do krawężnika i wyjechał na prowadzenie, ale już po chwili jechali przed nim ostrowianie. Łogaczow zdołał wyrwać jeszcze dwa punkty Klindtowi. Gospodarze wygrywają za trzy!

Świetny start gości i pewne podwójne zwycięstwo. Na prostej startowej, na początku drugiego okrążenia Aspgren zahaczył kierownicą o ramię Walaska, który zrównał się z nim motocyklem. Po tym zdarzeniu ostrowianin nieco stracił i przestał atakować Szweda.