6. runda Pucharu Polski 85-140cc w Rybniku – grupa „A”

Kuszewski przy wjeździe w drugie okrążenie zdołał wyprzedzić Cieślę. Pewna wygrana Różeckiego.

Zawodnicy z zewnętrznych pól zdecydowanie lepiej ze startu. Głębocki z wyjścia z pierwszego wirażu ściął do krawężnika, co pozwoliło mu na wyprzedzenie Turowskiego.

Niezagrożony triumf Górniaka. Na drugim okrążeniu upadek zaliczył Sowa, lecz zdołał zejść na murawę, a bieg nie musiał być przerywany.

Bieg bez historii.

Bazydło na drugim wirażu spowodował upadek Przedpełskiego. Ponadto z torem zapoznał sie Michalak. Zdaniem sędziego wykluczony zawodnik AS Wybrzeża.

W powtórce Kazaniecki nieco wypchnął kolegę z drużyny i pewnie zwyciężył.

Bieg przerwany. Na drugim wirażu upadła Martyna Nows. Zawodniczka jest wykluczona z powtórki.

Kolejność ustaliła się po starcie.

Bieg przerwany. Nierówny start. Ostrzeżenia dla Czajkowskiego i Bazydło.

Bazydło próbował gonić Różeckiego, lecz popełniał kolejne błędy, przez co musiał bronić się jeszcze przed Migdalczykiem.

Bieg bez większej historii.

Spore odstępy pomiędzy zawodnikami.

Przedpełski próbował zrobić to samo co wcześniej Głębocki. Zawodnik Stali szybko jednak przyblokował kredę i pomknął po trzy "oczka".

Nows chciała zaatakować pierwsze miejsce popularną piką, lecz... przejechała dwoma kołąmi wewnętrzną linię toru. Defekt tuż przed startem zanotował Borys Dulęba.

Bazydło na drugim wirażu dość ostro potraktował Cieślę, przez co ten spadł na chwilę na ostatnie miejsce. Zdołał sobie jednak poradzić z klubowym kolegą - Leonem Ptakiem.

Na drugim wirażu Wojtkun poradził sobie z Czajkowskim. Ten jednak nie dał za wygraną i na ostatnich metrach odbił trzecie miejsce. Pewny triumf Kuszewskiego.

Kazaniecki próbował różnymi atakami wyprzedzić Zwierzyńskiego, lecz ten umiejętnie się bronił.

Świetne ściganie zaprezentowali zawodnicy KS Toruń. W to wszystko próbował się jeszcze włączyć Emilian Różecki, który ostatecznie przegrał z Przedpełskim o pół motocykla.

Bazydło zaciekle ścigał Cieśle pokazując mu się to po krawężniku, to po szerokiej. Na ostatnim łuku dopiął jednak swego.

Kapitalna rywalizacja Głębockiego ze Zwierzyńskim. Głębocki ostatni wiraż przejechał za szeroko i zanotował upadek. Wstał i dojechał jednak do mety.

Ostra walka Różeckiego oraz Nows. Ostatecznie lepszy zawodnik Stali Wawrów.

Bieg bez historii.

Turowski wygrywa i melduje się w biegu finałowym.

Turowski próbował swoich sił po krawężniku i w pewnym momencie był bardzo blisko by wyprzedzić Zwierzyńskiego, lecz ten zdołał go jednak nakryć.