6. runda Drużynowego Pucharu Ekstraligi 85-140cc w Rybniku

Przy wjeździe w trzecie okrążenie Kazaniecki na moment wyprzedził Ptaka, lecz ten szybko odbił drugie miejsce.

Bardzo ciasno na pierwszym wirażu. Ostatecznie z niego lepiej wyjechali zawodnicy z Gorzowa i to oni zapisują podwójne zwycięstwo.

Kolejność ustaliła się tuż po starcie. Spore odstępy pomiędzy zawodnikami.

Tuż po starcie zawodnicy Włókniarza wzięli w kleszcze Ptaka, który tym samym musiał odpuścić gazu i spadł na trzecie miejsce. Później co prawda starał się gonić Sygudę, ale bezskutecznie.

Zwierzyński zamknął rywali po starcie i pomknął po wygraną. Kazaniecki dwoił się i troił, ale nie znalazł na niego sposobu.

Niezagrożony triumf pary ROW-u.

Pewne zwycięstwo Włókniarza.

Para MX Plast Stali zdecydowanie lepiej ze startu. Przez moment leszczynianie walczyli między sobą o jeden punkt.

Na drugim wirażu Przedpełśki pojechał nieco szerzej, co pozwoliło mu wyprzedzić Romańskiego.

Para Włókniarza wygrywa ze sporą przewagą.

Ptak tuż po starcie zamknął Szuroburę i dołączył do prowadzącego kolegi z pary.

Dość nietypowa sytuacja. Przed startem kontuzji doznał Ksawery Kończyło, który narzeka na ból stopy i jedzie na badania.

Pewny triumf KS Toruń.

Bieg przerwany. Na wyjściu z pierwszego wirażu upadł Igor Szurobura. Zawodnik Motoru wykluczony.

Bieg przerwany. Ciasno na pierwszym łuku. Upadek zaliczyli Bartosz Bartkowiak i Piotr Romański. Powtórka w czterech.

Świetny wyścig w wykonaniu Bartkowiaka, który przebił się z ostatniego miejsca na pierwsze i ze sporą przewagą wygrywa w tym biegu.

Bieg przerwany. Na drugim wirażu upadł Tymon Kończyło.

W powtórce para Unii Leszno prowadziła od startu do mety.

Kazaniecki i Turowski nie zostawili rywalom żadnych złudzeń i prowadzili podwójnie od startu do mety.

Bartkowiak na drugim wirażu zdołał wejść pod Szymczaka, zaś przy wjeździe w trzecie okrążenie z defektu Zwierzyńskiego skorzystał Syguda.

Bieg przerwany. Na pierwszym wirażu drugiego okrążenia postawiło Migdalczyka, w którego wpadł Romański. Zawodnik Unii wykluczony.

ROW prowadził od startu do mety.

Przedpełski na drugim wirażu popełnił błąd, który momentalnie wykorzystał Aadm Syguda, Pewny triumf Bartkowiaka.

Bieg przerwany. Na drugim wirażu drugiego okrążenia upadł Tymon Chlebosz.

W powtóce bez zaskoczeń. Para MX Plast Stali Gorzów z pewnym zwycięstwem.

Ciekawy bój o trzecie miejsce stoczyli Wołyniec i Dąbrowski. Na ostatnim okrążeniu doszło do niebezpiecznej sytuacji, gdyż Piotr Romański ratował się przed upadkiem, a swój motocykl położył Dąbrowski. Ostatecznie jednak wstał i dobiegł do mety.