4. runda DMPJ we Wrocławiu - grupa im. W. Zwierzchowskiego

Świetny start Pawła Sitka, który od startu do mety pewnie prowadził. Kierzek przyjechał całą prostą za Grzędzińskim

Start dla Juskowiaka. Szostak zamknął Grędę na wejściu w pierwszy łuk.

Szybki na dystansie Kumaszka próbował zaatakować Roszaka. Popełnił błąd i upadł. Z tego skorzystał Dymowski, który dzięki temu przywiózł punkt.

Seniuka "podniosło" po starcie, co wykorzystał Mikołajczyk zamykając go przy kredzie. Potem wychowanek Ostrovii gonił byłego kolegę z drużyny. Z tyłu natomiast walka o punkt Budniaka z Wojtyńką. Zawodnicy upadli po tym, jak "nadziali się" na siebie. Czekamy na werdykt sędziego.

Budniak wykluczony jako sprawca upadku.

Pewne zwycięstwo Koniecznego. Szostak tylk przez moment wydawał się mu zagrażać.

Pewne zwycięstwo Łuczaka. Gręda i Roszak jechali w kontakcie.

Mania wystrzelił jak z katapulty i uciekł Seniukowi. Ogromne różnice między zawodnikami.

Mikołajczyk z pewną "trójką". Różnice między zawodnikami tak duże, że pomiędzy każdym kolejnym przekraczającym linię mety możnaby zaparzyć sobie kawę.

Pewny triumf Łuczaka

Start dla Seniuka, lecz na wyjściu z pierwszego łuku napędzony Konieczny minął żużlowca Moonfin Malesy.

Świetny start Sitka, który wyniósł się szerzej. Juskowiak próbował zamknąć go pod płotem, ale napędzony ostrowianin szybko przemknął obok niego. Potem już drugi najskuteczniejszy junior Metalkas 2. Ekstraligi odjechał rywalom.

Świetny start Szostaka. Mikołajczyk "kołował" po zewnętrznej goniąc ostrowianina. Na drugim okrążeniu wszedł pod łokieć Szostaka i ten został na zewnętrznej. Potem minął go także Mania. Leszczynianin ambitnie robił wszystko, żeby odrobić dość dużą stratę do Mikołajczyka i na ostatnim łuku bardzo ostrym atakiem wszedł pod zawodnika WTS Sparty. Zawodnik gospodarzy upadł na tor po tym manewrze. Sędzia bez zawahania wykluczył Kacpra Manię.

Sędzia zaliczył wyniki w momencie kolizji. Nikodem Mikołajczyk po dłuższej przerwie wstał.

Start dla Grędy. Mania na dystansie minął najpierw Dymowskiego, a za chwilę także żużlowca WTS Sparty Wrocław i pewnie wygrał bieg

Łuczak do kreski atakował Roszaka. Przegrał jednak o niecałą długość motocykla.

Kumaszka po świetnym starcie zamknął Gano.

Sitek bez szybkości w szesnastym biegu nie zdołał nawet zbliżyć się do Mikołajczyka.

Defekt Gano na starcie. Dymowski skutecznie odpierał ataki Grędy. Popełnił jeden błąd na drugim łuku drugiego okrążenia, lecz wrocławianin nie zdołał tego wykorzystać.

Mania szybko uporał się z Seniukiem.

Sitek po zewnętrznej wyjechał na prowadzeniu z pierwszego łuku. Grzędzińskieog przez chwilę mnął Juskowiak, ale ten odbił pozycję. Potem umiejętnie odpierał ataki żużlowca Unii.

Defekt Koniecznego na pierwszym okrążeniu. Zawodnik Unii jechał wtedy drugi. Na dystansie Łuczak pokonał Roszaka.