3. runda DMP 85-140cc grupy „B” w Rybniku

Bieg przerwany. Na drugim wirażu po ostrym ataku Romańskiego upadł Szymon Kazaniecki.

Na drugim okrążeniu Kazaniecki podjechał Jonę, z czego skorzystał także Bartosz Byszewski.

Syguda konsekwentnie napędzał się po szerokiej i na drugim wirażu drugiego okrążenia zdołał wyprzedzić Bożka. Na trzecim okrążeniu upadł Napieracz, ale pozbierał się i kontynuował jazdę.

Bezproblemowa wygrana Lisa. Spore odstępy pomiędzy zawodnikami.

Napieracz po starcie zamknął Biedrzyckiego i zameldował się na pierwszym miejscu. Okrążenie później jednak "piką" pod niego wszedł Bartosz Byszewski. Ciekawą rywalizację mieliśmy także o trzecie miejsce, gdzie na samej kresce Bożek wyprzedził Biedrzyckiego.

Świetny pościg Lisa za prowadzącym Woźniakiem. Zawodnik Ostrovii dwoił się i troił, ale jednak nie zdołał minąć rywala.

Romański skutecznie się bronił przed atakami Kaczmarza.

Kazaniecki zdołał nakryć Sygudę na drugim wirażu i wyszedł na prowadzenie.

Niezagrożone zwycięstwo Szymona Lisa.

Spore odstępy pomiędzy zawodnikami.

Pewne zwycięstwo pary KS Toruń.

Bieg przerwany. Przy próbie ataku upadł Piotr Romański. Zawodnik z Rybnika wykluczony.

W powtórce Szymura próbował po starcie zablokować Napieracza, lecz ten uciekł po zewnętrznej.

Bieg przerwany. Upadek z udziałem Woźniaka, Byszewskiego i Drogosza. Powtórka w pełnym składzie.

Na pierwszym wirażu upadł Drogosz, który jednak zdołał się pozbierać i kontynuował jazdę uciekając przed zdublowaniem. Później jednak upadł drugi raz i tym razem jednak arbiter zapalił czerwone światło.

Woźniak za szeroko przejechał drugi wiraż, z czego momentalnie skorzystał Byszewski.

Bieg przerwany. Upadek Bożka i Urbana. Zawodnik Wilków wykluczony.

Napieracz próbował ścigać Lisa, lecz omal nie przepłacił tego wykluczeniem za przejechanie wewnętrznej linii toru.

Romański nie pojawił się na starcie.

Bieg przerwany. Za szeroko pojechał Adam Syguda, który zahaczył o bandę i upadł.

Tym razem w taśmę wjechał Marcel Woźniak. Za niego pojedzie Fabian Biczak.

Problemy z maszyną startową.

W końcu się udało. Jona wygrywa ze sporą przewagą.

Lis na drugim okrążeniu zdecydowanie zahamował Byszewskiego, który musiał ratować się przed upadkiem.

Bieg przerwany. Problemy z taśmą.

Arbiter po raz kolejny zmuszony jest zapalić czerwone światło. Na tor upadł Jan Drogosz. Młody zawodnik Włókniarza jest wykluczony z powtórki.

Syguda śmiałym atakiem na drugim wirażu zdołał wyprzedzić Bożka i ratuje biegowy remis dla swojego klubu.

Bieg bez historii.

Najpierw z torem zapoznał się Kaczmarz, który jednak wstał i kontynuował jazdę. Później jednak upadł prowadzący Byszewski i tym razem arbiter już zapalił czerwone światło.

Kolejny raz bieg przerwany. Tym razem przekoziołkował Konrad Napieracz. Zawodnik Wilków także w momencie zapalenia czerwonego światła prowadził.

Kaczmarz prowadził od startu do mety.

Bieg przerwany. Upadł Marcel Woźniak. Młody zawodnik nie jest zdolny do dalszej jazdy i zostanie przetransportowany do szpitala na szczegółowe badania.

Bieg bez historii. Pewne zwycięstwo Sygudy.

Sprawa biegowej wygranej wyjaśniła się już na pierwszym wirażu. Niezagrożone zwycięstwo pary z Torunia.