3. finał IMP 250cc w Świętochłowicach

Pewna wygrana Maroszka. Kubica próbował ścieżki po zewnętrznej, przez co stracił pozycję.

Witrykus próbował ścigać Nycza, ale bezskutecznie. Groźna sytuacja na ostatnim wirażu. Szmyd upadku, a chcąc ominąć rywala w bandę uderzyli Nycz i Witrykus.

Ciurzyński zdołał założyć Derka i pomknął po zwycięstwo.

Miller nie pojawił się na starcie.

Pawełczak przy wjeździe w drugie okrążenie wyprzedził Putkowskiego. Później to samo uczynił z nim Sitek.

Zawodnicy dojechali do mety w sporych odstępach.

Gręda próbował kąsać Derka, ale bezskutecznie. Torunian odjechał i do końca atakował Millera. Szmyd zdefektował będąc na ostatnim miejscu.

Ciurzyński po starcie wypchnął Putkowskiego, z czego skorzystał też Duchiński. Na drugim okrążeniu upadł Bartłomiej Kubica.

Sitek najlepiej ze startu. Bieg bez emocji.

Ciurzyński jadąc środkiem toru minął Maroszka na pierwszym wirażu. Później do samego końca próbował ścigać Sitka, ale bez skutku.

Na drugim wirażu upadł jadący na drugim miejscu Putkowski. Podniósł się, przejechał kilka metrów i zjechał na murawę. Pewna wygrana Wyczyszczoka.

Miller próbował jazdy szerzej, lecz omal nie zakończyło się to dla niego upadkiem. Ostatecznie zjechał jednak na murawę.

Bieg bez historii.

Niezagrożone zwycięstwo Pawełczaka.

Bieg przerwany. Na pierwszym wirażu upadł Kubica.

Świetny moment startowy Sitka. Ostrowianin wygrywa z dużą przewagą.

Na przeciwległej prostej Putkowski minął Baryłkę.

Defekt na prowadzeniu zanotował Emil Maroszek. Zawodnik Polonii przebiegł jednak całe okrążenie by do jego dorobku zapisać punkt.

Sitek założył rywali i pomknął po wygrana. Na wyjściu z pierwszego wirażu Duchiński minął Grede, lecz taki stan rzeczy nie utrzymał się długo. Zawodnik z Torunia popełnił błąd na drugim wirażu przez co stracił punktowane miejsce.

Kolejność ustaliła się po starcie.

Na drugim wirażu podniosło Nycza, który zanotował upadek. Zawodnik Stali jednak wstał i kontynuował jazdę daleko za rywalami.

Ciurzyński wypchnął wszystkich i melduje się w wielkim finale! Do Pawełczaka i Sitka dołącza też Kacper Mania, który na ostatnim okrążeniu wyprzedził Maroszka.

Sitek fantastycznie przejechał pierwszy wiraż i pewnie wygrywa 3. Finał Mistrzostw Polski! Przy wjeździe w ostatnie okrążenie Mania wyprzedził Ciurzyńskiego.