10. runda Pucharu GKSŻ 500r w Łodzi

Bardzo dobry start Bartłomieja Kubicy, który długo prowadzeniem się nie nacieszył, bo po szerokiej minął go napędzony Piotr Morawiak. Po pierwszym łuku defekt zaliczył Gabriel Kaczmarz.

Pierwsze podejście nieudane - mamy taśmę Bartosza Bednarka. Zamiast niego na torze zobaczymy Krzysztofa Harendarczyka.

---

Bieg przerwany! Na torze ląduje Alan Wawrzynowicz. Sędzia wyklucza go z powtórki biegu.

---

Harendarczyk skutecznie blokował rywali i zapisuje na koncie trzy punkty. Na mecie chciał mu zagrozić Szymon Lis, ale Harendarczyk dowiózł trzy punkty.

Konrad Napieracz z najlepszym startem. ale szybko minął go piekielnie szybki Mieszko Mudło, który w mgnieniu oka zbudował przewagę nad rywalami. Fasiczka daleko za rywalami.

Bożek i Brożyna pokazali piękną walkę na pierwszym okrążeniu, z której zwycięsko wyszedł Bożek. Jabłoński pół okrążenia z tyłu.

Arkadiusz Wąchała skutecznie wybronił się przed atakami Filipa Malchrzyckiego. Malchrzycki za to musiał uważać na ataki Wojciecha Kowala, ale ostatecznie udało mu się dojechać po dwa punkty.

Spod taśmy wystrzelił Fabian Brożyna, od razu budując przewagę nad rywalami. Dorównać mu starał się Paweł Silski, ale musiał zadowolić się dwoma punktami.

Walkę o trzy punkty toczyli Bartłomiej Kubica i Filip Malchrzycki, ale na wyjściu z pierwszego łuku między nich wpadł Szymon Lis. Ta wspaniała trzyosobowa walka o wygraną skończyła się triumfem właśnie Lisa. Pół okrążenia dalej spokojnie dojechał Antoni Jabłoński.

Ze startu prowadził Jackowiak, za którym blisko trzymał się Skrzypiński. Wyjście z łuku zmieniło sytuację, bo na drugie miejsce wpadł Ignacy Knop.

BIEG PRZERWANY! Swoisty bieg krośnieński rozpoczął się defektem Gabriela Kaczmarza. Pozostała trójka dość blisko siebie. Na drugim łuku upadł Adam Bożek, od razu wykluczony przez sędziego. Na torze pojawiła się karetka. Zawodnik jednak wraca o własnych siłach do parku maszyn. Pięknym gestem wykazali się kibice zgromadzeni na Moto Arenie, skandując nazwisko zawodnika.
Adam Bożek jest zdolny do dalszej jazdy!

---

Pozostała na torze dwójka świetnie walczyła na pierwszym łuku - zwycięzcą pojedynku został Arkadiusz Wąchała.

Dobry start zaliczyli zawodnicy z pól wewnętrznych, ale szeroka okazała się tu lepsza. Mudło jechał praktycznie swój bieg, daleko przed rywalami.

Konrad Napieracz od początku do końca prowadził. Jedyna zmiana pozycji zdarzyła się po pierwszym łuku, gdy Bartosz Bednarek minął swojego imiennika, Bartosza Wielgusa. Kawałek za nimi młody Antoni Jabłoński.

BIEG PRZERWANY! Upada Wawrzynowicz, prawie od razu wstał. Filip Malchrzycki wykluczony z powtórki biegu.

---

Mimo ambicji Adama Bożka, z trójką kończy Wawrzynowicz.

Mieszko Mudło zamknięty przez Szymona Lisa. Mudło nie dał rady złapać szczwanego Lisa, który dowozi trzy punkty.

Brożyna ze świetnym startem, ale minął go Wąchała. O dwa punkty chciał także zawalczyć Knop, co udało mu się na pierwszym łuku ostatniego okrążenia.

Bartłomiej Kubica z pewnym prowadzeniem. Na pierwszym łuku, po kontakcie z Kowalek, Fasiczka z trudnościami zdołał utrzymać się na motocyklu i spokojnie jechał na ostatnim miejscu.

Kolejne pewne zwycięstwo na koncie zapisuje Mieszko Mudło. Zawodnicy dosyć rozdzieleni.

Efekt domina - Wawrzynowicz zamknięty przez zawodników z Krosna, przez co zablokowany został także Szymon Lis. Po chwili stawka się nieco rozjechała i Brożyna jechał po pewną trójkę. Na metę praktycznie obok siebie wpadli Lis i Wawrzynowicz.

Piotr Morawiak świetnie wyszedł spod taśmy i zostawił trzech Bartków za plecami. Bartłomiej Kubica zdobywa cenną dwójkę.

BIEG PRZERWANY! Za utrudnianie startu ostrzeżenie otrzymał Gabriel Kaczmarz.

BIEG PRZERWANY! Drugie ostrzeżenie dla Kaczmarza, co oznacza wykluczenie. Zamiast niego w kasku czerwonym zobaczymy Krzysztofa Harendarczyka.

---

Dwa starty, dwie trójki - to rezerwowy dzisiejszych zawodów, Krzysztof Harendarczyk! Spora przewaga nad rywalami.

Adam Bożek wspaniale wystartował, lecz na dystansie minął go Jackowiak. Dzielnie wojował też Knop, któremu przejęcie dwóh punktów udało się na ostatnim okrążeniu. Daleko z tyłu młodziutki Jabłoński.

BIEG PRZERWANY! Nierówno poszła taśma startowa.

---

Mieszko Mudło nie miał łatwego zadania, ale obronił się przed Wąchałą i zwyciężył finał!